Na ulicy Krzemionki w Bielsku-Białej potrzebny jest chodnik i oświetlenie, w styczniu zginął tam starszy mężczyzna

Końcem stycznia na ulicy Krzemionki w Bielsku-Białej doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł 83-letni pieszy. Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia wyjaśni prowadzone śledztwo. W środę, 6 lutego, w miejscu tragicznego wypadku zebrał się specjalny zespół policji, żeby sprawdzić i ocenić funkcjonowanie organizacji ruchu i elementów infrastruktury drogowej na tym odcinku drogi.

- Przyczyną ponad 90% wypadków drogowych jest tzw. czynnik ludzki. Jednak uczestnicy ruchu poruszają się w określonym otoczeniu drogi, które niejednokrotnie nie wybacza błędów. Od ponad roku w miejscu, w którym doszło do wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym powoływany jest „Zespół badania przyczyn wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym”. Zadaniem zespołu jest określenie, czy do wypadku doszło wyłącznie na skutek błędu ludzkiego czy też występowały w otoczeniu drogi inne czynniki, które miały związek z jego zaistnieniem - mówi Elwira Jurasz, rzecznik prasowy bielskiej policji.

Po przeprowadzonej lustracji komisja ustaliła, że w miejscu, gdzie doszło do wypadku w celu poprawy bezpieczeństwa pieszych zasadne jest wybudowanie chodnika dla pieszych oraz doświetlenie rejonu przystanku autobusowego.