Na styczniowej sesji powiatowej będzie głosowanie nad przyszłością starosty

Jedenaście osób podpisało się pod wnioskiem o odwołanie Mirosława Kożdonia z funkcji starosty cieszyńskiego. Wniosek został złożony podczas sesji powiatowej w czwartek późnym popołudniem.

Jestem zaskoczony. Myślałem, że takiego wniosku nie będzie. Ale skoro jest... Wola rady jest święta - skomentował Mirosław Kożdoń.

Pod wnioskiem podpisało się pięciu radnych Platformy Obywatelskiej, klubowych kolegów Kożdonia, który jeszcze niedawno pełnił funkcję przewodniczącego PO na Śląsku Cieszyńskim. Gdy stracił poparcie, zapowiedział rezygnację ze stanowiska starosty. Podczas nadzwyczajnego zjazdu delegatów PO w powiecie cieszyńskim poinformował, że złożył wobec Tomasza Tomczykiewicza oświadczenie, w którym zobowiązał się złożyć urząd starosty w przypadku nie uzyskania poparcia delegatów na zjeździe. Choć ci wycofali poparcie, Mirosław Kożdoń zmienił zdanie.

Zachował się niehonorowo - uważa Marcin Ślęk, radny powiatowy, rzecznik PO na Śląsku Cieszyńskim. - Nowy przewodniczący zapowiedział, że PO będzie chciała zachować stanowisko starosty. Ale pan Kożdoń najwyraźniej zrozumiał, że chodzi o utrzymanie jego osoby - tłumaczy.

We wniosku radni zarzucają Kożdoniowi m.in. nieskuteczną politykę kadrową, nadużycie stanowiska poprzez zaangażowanie się w kampanię wyborczą do Sejmu RP pracownika starostwa, nieumiejętną i nieudolną współpracę z gminami prowadzącą do antagonizowania środowisk samorządowych, a także brak skutecznych działań w zakresie pozyskiwania środków zewnętrznych na realizację zadań powiatu.

Choć do złożenia wniosku było wymaganych 8 podpisów, znalazło się 11. Pod wnioskiem podpisali się radni PO Czesława Gluza, Paweł Brągiel, Marcin Ślęk, Beata Macura, Jerzy Pilch oraz Emilia Czembor, Edward Dudkowiak, Czesława Haczek, Paweł Branc, Jerzy Sikora (Samorządowy Ruch Ziemi Cieszyńskiej) i Grażyna Gabzdyl (Komitet Wyborczy Czas).

- To radni, których stopień determinacji jest tego rodzaju, że chcą to firmować swoim nazwiskiem - stwierdził Ślęk.

Głosowanie nad odwołaniem Kożdonia z funkcji starosty odbędzie się na styczniowej sesji. Ślęk przyznaje, że ugrupowanie ma już kandydata. - To dobry kandydat, samorządowiec, członek PO. Jego osoba zostanie przedstawiona w dalszych negocjacjach - zapowiada Ślęk.