Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lało, więc ryba brała

(two)
Ponad 50 kilogramów ryb złowili wędkarze, którzy brali udział w dorocznych Towarzyskich Zawodach Nocnych. Wokół stawu w Cieszynie-Gułdowach usiadło z soboty na niedzielę 96 wędkarzy.

Ponad 50 kilogramów ryb złowili wędkarze, którzy brali udział w dorocznych Towarzyskich Zawodach Nocnych. Wokół stawu w Cieszynie-Gułdowach usiadło z soboty na niedzielę 96 wędkarzy. Jedni mówili, że przyszli zapolować na drapieżniki - szczupaki, sandacze, sumy, węgorze, a inni, że po prostu chcieli wyrwać się od żon. Pogoda dopisała - całą noc lało jak z cebra, więc ryby nieźle brały. Szczupaków jednak nie złowiono. Zawody wygrał Aleksander Banot, który na haczyk złapał cztery amury i dwa karpie (w sumie 6,92 kg wagi). Na zdjęciu Stanisław Kuchta zarzuca wędkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto