- Cel jest szczytny, więc ludzie chętnie go wspierają - stwierdził Maciej Dembiniok, a kwestująca z nim Magdalena Brygień dodała, że w tym roku pogoda kwestującym wyjątkowo dopisała.
Znany cieszyński historyk Mariusz Makowski z Muzeum Śląska Cieszyńskiego przyznał, że na cieszyńskim cmentarzy kwestuje od samego początku, czyli od 25 lat.
- Na przestrzeni lat zmienia się to, że puszki są coraz lżejsze. Dlatego, że jest coraz mniej monet, a coraz więcej banknotów. Widać, że społeczeństwo się wzbogaca, co jest bardzo miłe, a ma to także inny wymierny efekt - komitet organizujący kwestę, którego szefem jest Marian Dembiniok, zawsze ma więcej środków na odnawianie zabytkowych grobowców na cmentarzu komunalnym. Obecnie zbieramy na piękny portyk z doryckimi kolumnami w Alei Zasłużonych, gdzie leżą różne wielkie polskie, cieszyńskie i śląskie osobistości; począwszy od ks. Londzina, poprzez Morcinka, a na Stalmachu skończywszy - stwierdził Mariusz Makowski.
- Także od początku kwestuję na cieszyńskim cmentarzu. Ludzie chętnie dają pieniążki. Można spotkać znajomych. Pracuję w przedszkolu, więc dzieci czasami mi mówią: "Widziałyśmy, jak pani Jadzia żebrała na cmentarzu". Dlatego podczas kwesty najmłodszym rozdaję cukierki - śmiała się uczestnicząca w kweście Jadwiga Chlebik.
Kwestę zorganizowało Stowarzyszenie Rotunda i Społeczny Komitet Odnowy Cmentarzy Cieszyńskich.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?