- Stoimy od 20 minut i prawie każda osoba, która przechodzi koło nas, to coś wrzuca do skarbonki. Ludzie bardzo chętnie, bez problemów, z uśmiechem wspierają nas. Wszyscy wiedzą, że cel jest szczytny - stwierdził Czesław Banot, radny Rady Miejskiej w Cieszynie, kwestujący na cieszyńskim cmentarzu komunalnym.
Była radna Grażyna Pawlita zbierała datki na cieszyńskiej nekropolii już po raz piąty. Wspominała, że najbardziej utkwiły jej w pamięci kwesty, kiedy było bardzo zimno. - A dzisiaj pogoda jest piękna, ludzie chętnie składają datki, jesteśmy bardzo wdzięczni. Poza tym to okazja do spotkania znajomych - dodała pani Grażyna.
Nauczyciel, były radny i trener biegaczy Andrzej Łukasiak przyznał, że dzisiaj kwestował już któryś rok z kolei i zauważył, że ludzie z roku na rok są bardziej hojni. Wyjaśnił, że pieniądze tradycyjnie zostaną przeznaczone na renowację nagrobków.
- Jest sporo cieszyniaków, którzy zasłużyli się dla Cieszyna. Nie mają już rodzin, nie ma kontynuacji pokoleń i czasami wstyd, że ktoś tyle zrobił dla Cieszyna, a jego nagrobek niszczeje. Kiedyś nawet doszło do kuriozalnej sytuacji, że na grobie jednego z zasłużonych cieszyniaków pojawiła się tabliczka, że nie ma prolongaty grobu. Na szczęście, nie ma już takich sytuacji - stwierdził Andrzej Łukasiak.
Justyna Bielesz, kiedyś pracowała w cieszyńskim muzeum, obecnie zajmuje się projektowaniem wnętrz.. Także zauważyła, że ludzie są hojniejsi, chętnie wspierają zbiórkę prowadzoną na cieszyńskiej nekropolii. - Z roku na rok cieszyniacy chętniej wrzucają pieniążki do skarbonki - oceniła pani Justyna.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?