Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto wygra Śląskie Smaki? [Zdjęcia, Wideo]

JVL
Tłumy turystów oglądają zmagania kucharzy, którzy walczą w konkursie w ramach festiwalu Śląskie smaki. W zmaganiach udział biorą zarówno zawodowcy jak i początkujący adepci.

Na samym początku, burmistrz Tomasz Bujok powitał wszystkich gości z sceny ustawionej na placu Bogumiła Hoffa w Wiśle. O godzinie 13.00 uroczyście rozpoczęto konkurs kulinarny. Kucharze mieli trzy godziny czasu aby przygotować swoje dania.

-Oceniany w konkursie jest wygląd stanowiska pracy, sposób w jaki potrawy zostały wykonane, aranżacje talerza no i oczywiście smak- powiedział członek jury Przemysław Komajda.

W kulinarnych zmaganiach udział wzięły 23 drużyny, które podzielone były na trzy grupy: profesjonalni kucharze, uczniowie szkół gastronomicznych i amatorzy ( Ta grupa składa się przede wszystkim z Kół Gospodyń Wiejskich i gotujących rodzin). Wszyscy uczestnicy rywalizowali o miano Eksperta "Śląskich Smaków" i nagrodę Złotego Durszlaka.

-Konkurs mi się bardzo podoba, jestem na nim już czwarty rok z rzędu. W tym roku są bardzo ciekawe dania: kuchnia tradycyjna, góralska. Jak na razie bardzo ładnie pachną wszystkie dania, mam też nadzieje, że będą dobrze smakowały. Propozycje, które zostały przedstawione to dania tradycyjne, nie są one mocne zmodyfikowane. I dobrze, w tym przypadku przerost formy nad treścią nie jest wskazany. Jest to kuchnia tradycyjna w najlepszym wydaniu. Mamy taki trend nawrotu do tradycji i tutaj da się to na całe szczęście zauważyć-powiedział znany z programów telewizyjnych Remigiusz Rączka.

W trakcie konkursu zespoły prezentowały dania kuchni beskidzkiej, śląskiej i jurajskiej-całe województwo na jednym stole. Ciężko zapamiętać wszystkie dania, które były gotowane w trakcie tegorocznego konkursu. Na stole kucharze ustawili swoje gotowe dania. Pojawiły się: maćki w kapuśnicy, wołowe policzki na buraczkach, bryndzula i żebroczka, chodo jewa, wołowa rolada, ale też przepiórka czy medaliony z koziny. Na deser zaserwowano tort Sachera, kołocze i placki z rabarbarem, gryczano- jaglane wariacje z musem śliwkowym.

-To jest konkurs dotyczący tradycji Śląska czyli na zawody przyjeżdżają drużyny z całego województwa. Poszczególne regiony mają swoje charakterystyczne dania i to właśnie też będzie przez nas oceniane. Zwracamy uwagę na to, czy te dania zachowały swój oryginalny smak. Gospodynie opowiadają nam o tradycji dań, skąd one się wzięły, dlaczego je robiono. To ma też na pewno duży wpływ na ocenę- wyjaśnił nam Krzysztof Gawlik, ekspert kulinarny z RM Gastro.

Sam konkurs to nie jedyna atrakcja jaką mieli okazję zobaczyć przybyli goście. Kolejnym punktem imprezy była bitwa smaków pomiędzy kapuśniakiem Remigiusza Rączki i kapuśnicą Heleny Legierskiej z Wisły. Zdania były podzielone, ale obie zupy były podobno bardzo dobre.

Widzowie, którzy przybyli na plac Bogumiła Hoffa w Wiśle mogli również zobaczyć występ Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny, który odbył się w wiślańskim amfiteatrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto