Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Neścior twórca Muzeum 4.Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie: Każdy eksponat jest dla mnie cenny

Jacek Drost
Jacek Drost
Krzysztof Neścior
Krzysztof Neścior Krzysztof Neścior/FB
W ten weekend Noc Muzeów na Podbeskidziu. Dzisiaj 19 maja warto wybrać się do Muzeum 4. Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie, bo to wyjątkowa lekcja historii Śląska Cieszyńskiego. Opowiada o nim jego założyciel Krzysztof Neścior.

Jak przygotowania do Nocy Muzeów?

Jak co roku przygotowujemy ekspozycję na przyjęcie zwiedzających, bo dla naszej placówki Noc Muzeów to czas, kiedy odwiedza nas najwięcej osób. Zdarza się, że wtedy gościmy nawet półtora tysiąca osób.

Czy pojawią się jakieś nowości?

Jako ciekawostkę chcemy w tym roku zaprezentować przed budynkiem muzeum odtworzonego willysa w barwach Batalionu Strzelców Podhalańskich, który walczył w składzie generała Stanisława Maczka. Pojazd został pozyskany od kolekcjonera ze Śląska Cieszyńskiego. Będzie także wykład o broni czarnoprochowej z okresu powstania styczniowego. Poprowadzi go Wojciech Jasiok, mistrz Polski w strzelaniu z broni czarnoprochowej.

Dlaczego postanowił pan założyć Muzeum 4. Pułku Strzelców Podhalańskich?

Chciałem pokazać najnowszą historię Śląska Cieszyńskiego, która była bardzo zawiła, uratować pamiątki związane z cieszyńskim pułkiem stacjonującym tutaj w okresie międzywojennym, ale także inne pamiątki związane z odzyskaniem niepodległości na Śląsku Cieszyńskim i wydarzeniami z czasów II wojny światowej.

Od dawna pan myślał o utworzeniu muzeum?

Zbieram pamiątki już ponad 25 lat. Praktycznie kolekcjonowałem je od dziecka. Kiedy nabrało to takiego kształtu, że można było zrobić ekspozycję, to się na to zdecydowałem, bo nie było w tamtym czasie czegoś takiego na Śląsku Cieszyńskim. Muzeum przy ul. Frysztackiej 2 jest czynne od 14 lutego 2008 roku, więc w tym roku obchodzimy 15-lecie.

Słyszałem, że pan za własne pieniądze utworzył i prowadzi muzeum.

Zgadza się. Muzeum jest całkowicie prowadzone społecznie.

Jak pan sobie radzi?

Mamy trochę ograniczeń z tego względu, ale staramy się wraz z grupą zapaleńców i społeczników ciągnąć to. Radzimy sobie na tyle, na ile mamy możliwości - raz lepiej, raz gorzej, ale dajemy radę.

Ile eksponatów znajduje się w muzeum?

Obecnie mamy sześć sal ekspozycyjnych i znajduje się w nich prawie półtora tysiąca eksponatów.

Co można zobaczyć?

Praktycznie wszystko, co związane jest z pułkiem - od guzika żołnierskiego poprzez wyposażenie, uzbrojenie i umundurowania. Ale są też duże części samolotów, które spadły w czasie II wojny światowej na Śląsku Cieszyńskim i udało nam się odnaleźć je na miejscu katastrof, czy wręcz na złomowiskach. Posiadamy pamiątki dotyczące wydarzeń z XX wieku, czyli przyłączenia Śląska Cieszyńskiego do Polski, okresu wojny polsko-czechosłowackiej, udziału cieszyniaków w wojnie bolszewickiej, z kampanii wrześniowej, mamy też ekspozycję poświęconą walkom o Śląsk Cieszyński między nacierającymi Sowietami a Niemcami.

Jaki eksponat jest według pana najcenniejszy?

Nie mam takiego. Każdy eksponat jest dla mnie cenny. Ma on swoją wartość materialną, ale ważna jest wartość historyczna. Znam historię każdego eksponatu i to jest dla mnie bardzo ważne. Nie oceniam ich pod kątem finansowym, ale wartości historycznej. Staram się, żeby każdy z nich miał tutaj swój kącik i żeby zwiedzający mogli się dowiedzieć, dlaczego znalazł się w tej placówce i jaki ma związek z naszą historią na Śląsku Cieszyńskim.

Jak pan powiedział, z każdym wiąże się jakaś historia. Pamięta pan jakąś, która przykuła pana uwagę?

Takich historii są dziesiątki, jeśli nie setki. Niektóre eksponaty udało się uratować i kupić na aukcjach w Stanach Zjednoczonych i wróciły do Cieszyna. Inne udało się uratować w niezwykłych okolicznościach w ostatniej chwili przed przewiezieniem do huty. Jeszcze inne zostały odkopane w miejscu historycznej katastrofy po wielu poszukiwaniach.

Jak jest z ich konserwacją?

Sami je konserwujemy - czyścimy, odrestaurowujemy i staramy się jak najbardziej profesjonalnie je zabezpieczyć, żeby były w jak najlepszym stanie. Współpracujemy ze specjalistami, bo przez te wszystkie lata nawiązałem wiele kontaktów, wielu rzeczy sam się nauczyłem lub konsultowałem z osobami, które są w tej materii obeznane. Oczywiście robię to na miarę swoich możliwości finansowych, bo nie mamy żadnego budżetu.

Kto najchętniej przychodzi do muzeum?

Z racji tego, że muzeum nie ma godzin otwarcia, tylko prowadzimy je społecznie i trzeba się wcześniej umówić, to najczęściej przychodzi młodzież i pasjonaci historii, co dla mnie jest bardzo cenne, bo najbardziej cieszę się z tych, którzy celowo chcą się czegoś dowiedzieć, a nie przychodzą przy okazji, by sobie zapełnić czas.

Czym dla pana jest 4. Pułk Strzelców Podhalańskich?

Czwarty pułk i historia Śląska Cieszyńskiego jest dla mnie odnośnikiem w życiu i chciałbym, żeby został przekazany młodemu pokoleniu, a najlepiej można to pokazać poprzez eksponaty związane z wydarzeniami, jakie miały miejsce na Śląsku Cieszyńskim. Można dzięki nim opowiedzieć, dlaczego Śląsk Cieszyński w 1918 roku opowiedział się za Polską, stał się częścią Polski. Pamiętajmy, że cieszyniacy i Cieszyn, jako pierwsze miasto na Śląsku Cieszyńskim w październiku 1918 roku ustanowili polską władzę - Radę Narodową Księstwa Cieszyńskiego. I jakie wydarzenia były tutaj w okresie końcówki I wojny światowej oraz podczas II wojny światowej.

Czy takich pamiątek nieodkrytych jest jeszcze sporo?

To są ostatnie chwile, żeby takie pamiątki ratować, ponieważ zmieniło się wszystko pod kątem kolekcjonerstwa - zmieniło się w handlowanie czy wyprzedaż, więc co teraz uda się uratować, to zostanie, ale jest coraz trudniej o pamiątki. Jeśli coś jest cenne, zostaje sprzedane i niestety wywiezione.

Ostatni pana nabytek?

Udało się uratować filiżankę z zastawy z kasyna 4. pułku. Rzeczy związane z porcelaną z kasyna wojskowego są bardzo rzadkie, bo zostały rozbite przez Niemców, gdy przejęli koszary. Wszystkie takie rzeczy będzie można zobaczyć podczas dzisiejszej (piątek, 19 maja - red.) Nocy Muzeów.

Nie przeocz

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto