Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Imielski. Okiem sceptyka [1 lutego 2013]

Krzysztof Imielski
Czeskie wybory prezydenckie śledziłem prawie tak samo, jak czescy wyborcy.

Interesujące były już na początku - dzięki dość osobliwemu zestawowi kandydatów. Był wśród nich japoński przedsiębiorca, znający czeskie realia na tyle, że walił prosto z mostu to, co wielu Czechów sobie po cichu myśli. Inny kandydat zwracał uwagę swą wytatuowaną twarzą. Do ostatecznego pojedynku stanęli dwaj kandydaci o bardzo wyrównanych szansach i krańcowo różnych sylwetkach. Gdybym mógł głosować, byłby to wybór pozytywny, ale nie bez żalu, że skreślam uroczego księcia. Przy polskiej urnie wiele razy zgrzytałem zębami, wybierając mniejsze zło.

Ofensywa wyborcza była dość masywna, sam dostałem maila od znanego czeskiego aktora. Przekonywał, by głosować na księcia Schwarzenberga. Moja odpowiedź wróciła niedoręczona. Nadawca pisał ze specjalnego adresu, utworzonego na potrzeby kampanii i nie przyjmującego poczty zwrotnej. Do kampanii na rzecz księcia pozyskano wiele szanowanych osób (czyli spoza świata polityki). Kampania przeciw Zemanowi była dość umiarkowana. Nie wyciągnięto z rękawa żadnego asa. Kampania Zemana była znacznie skromniejsza, zaskoczyły mnie tytuły w polskich mediach, że "zwyciężył dzięki brudnej kampanii".

Zaciekawiły mnie głosy polskich internautów. Wygrał pogodny, leniwy proletariusz, przesiadujący w gospodzie - tak scharakteryzował ktoś czeskiego wyborcę. Lepszy Szwejk od Kmicica - oponował inny. Dały o sobie znać stereotypy, ale i znajomość czeskiej duszy. Sam nie głosowałem, ale będę patrzeć na praski Hrad. Z nowym prezydentem wiążę pewne nadzieje. Czas pokaże.

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto