Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Brakuje 400 metrów północnej obwodnicy

Grzegorz Skowron
Obwodnica Krakowa kończy się na razie w szczerym polu
Obwodnica Krakowa kończy się na razie w szczerym polu fot. Michał Gąciarz
Inwestycje. W tym miesiącu decyzja środowiskowa dla północnego obejścia Krakowa może być prawomocna. Już wiadomo, że konieczna jest jej znacząca korekta. To opóźni budowę drogi

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie ogłosiła przetarg na opracowanie koncepcji programowej dla północnej obwodnicy Krakowa. Jednym z zadań wykonawcy będzie przygotowanie materiałów do wniosku o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.

Taki zakres zlecenia może dziwić, bowiem dla północnej obwodnicy Krakowa taka decyzja została wydana w styczniu tego roku. Do końca września ma się rozstrzygnąć, czy po protestach zostanie ona utrzymana w mocy. Jeśli tak się stanie, można by zacząć projektować nową drogę. Jest jedno ale - GDDKiA tego szybko nie zrobi.

Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału GDDKiA podkreśla, że nie chodzi o zakwestionowanie dotychczasowych przygotowań. Do tej pory odpowiadał za nie marszałek, ale po ujęciu północnej obwodnicy w sieci dróg krajowych (jako fragment ekspresówki S52), zadanie przejmie administracja rządowa. - Musimy być też przygotowani na to, że wydana już decyzja środowiskowa dla marszałka zostanie uchylona, a wtedy trzeba będzie złożyć nowy wniosek - tłumaczy.

To jednak najbardziej pesymistyczny scenariusz, który opóźniłby realizację inwestycji nawet o dwa lata. Ten optymistyczny zakłada, że obecną decyzję trzeba będzie skorygować. Ale i tak zmiany będą dość istotne. - Przecież samorząd nie zakładał budowy drogi ekspresowej, więc wydana decyzja uwzględnia nieco inne parametry, na przykład dotyczące mniejszej dopuszczalnej prędkości - podkreśla Iwona Mikrut.

Dużo większym problemem jest to, że obecne projekty nie uwzględniają połączenia północnej obwodnicy z węzłem w Modlnicy. Do włączenia jej w to skrzyżowanie brakuje ok. 400 metrów. Obwodnica kończy się w szczerym polu.

Jak to możliwe?

Ten odcinek był w planach GDDKiA na początku, gdy zaczęto przygotowywać budowę drogi z Modlniczki do Modlnicy. Wtedy zakładano powstanie dwupoziomowego skrzyżowania z drogą nr 94 (na Olkusz) i wykonanie 400-metrowej odnogi, do której w przyszłości zostanie włączona północna obwodnica. I taka decyzja środowiskowa została wydana dla drogi Modlniczka - Modlnica. Jednak gdy przyszło do jej projektowania, północna obwodnica Krakowa wypadła z planów GDDKiA. Pozwolenia na budowę wydano już bez wspomnianych 400 metrów, a decyzja środowiskowa dawno straciła ważność. Konieczne jest uzyskanie nowej i dokumenty dla niej mają być przygotowane w ramach nowego zlecenia. Potrzeba na to około jednego roku.

Pojawiają się też obawy, że korekty mogą być większe. - Ministerstwo Infrastruktury zaleca szukanie tańszych rozwiązań na wszystkich inwestycjach drogowych. W tym przypadku chodziłoby o ograniczenie przebiegu w tunelach - usłyszeliśmy od osoby związanej od lat z przygotowaniami do budowy północnej obwodnicy. GDDKiA zapewnia, że na razie nie ma o tym mowy.

Kraków Business Run 2016

autor: Paulina Piotrowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto