Przy tej robocie nie można się spieszyć — pokazuje nam misterne zdobienia konserwator Jarosław Czerkawski. Remont budynku cieszyńskiego Sądu Rejonowego, postawionego jeszcze za czasów ck Austrii specjalnie na potrzeby Temidy, trwa od kilku lat. Wymieniono już pokrycie dachowe, stolarkę okienną i wszystkie instalacje. Teraz prace trwają wewnątrz budynku. Najwięcej do zrobienia mają konserwatorzy, którzy zabrali się za odnawianie najpiękniejszej sali rozpraw w całym budynku.
Mieści się ona na pierwszym piętrze sądu. Zaprojektowano je specjalnie na potrzeby dużych procesów z amfiteatralną widownią. Są tu trzy osobne wejścia — dla sądu, oskarżonych i uczestników rozpraw. Ściany zdobią boazerie, a sufit piękne ornamenty.
Teraz sala wygląda jednak jak plac wielkiej budowy. Konserwatorzy wszędzie ustawili rusztowania i rozwinęli folie. Gdy wejdziemy na sam szczyt, czujemy jakbyśmy mieli pod sobą nie jedno, a co najmniej dwa piętra. — Będziemy tu jeszcze trzy, cztery miesiące. Przy tej robocie nie można się spieszyć — pokazuje na misterne zdobienia konserwator Jarosław Czerkawski.
Ekipa remontowa zdziera ze ścian warstwy starych farb, którymi zamalowano wszystkie gipsowe sztukaterie. Potem czyści detale i złoci je. Ściany, przed malowaniem, dodatkowo pokrywane są siatką, aby w przyszłości na tynku nie było widać pęknięć. — Wracamy do pierwotnego stanu, tak jak obiekt wyglądał 100 lat temu — mówi konserwator.
Po odnowieniu ścian i sufitu, przyjdzie czas na cyklinowanie drewnianych podłóg. Do sali rozpraw wrócą też stare meble, które teraz są w konserwacji.
W tym roku prace pochłoną 2,7 mln zł. Remont całego budynku zakończy się w przyszłym roku na 100-lecie sądu. Elewacja zostanie utrzymana w pastelowych kolorach.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
