Koniec taniego pływania

Radni Czeskiego Cieszyna uznali, że na ich basen przychodzi zbyt dużo Polaków, którzy zabierają miejsce ich mieszkańcom i postanowili, że podniosą ceny. Ludzi z tej strony Olzy na pewno będzie mniej, bo czeski basen jest teraz droższy niż polski.

Z czeskocieszyńskiego kąpieliska przez lata korzystało wielu mieszkańców Cieszyna. Głównie dlatego, bo kąpiel w basenie po drugiej stronie Olzy kosztowała mniej niż na basenie w Cieszynie i nie trzeba było płacić za dodatkowe atrakcje, jak wielkie zjeżdżalnie. Ale od tego roku koniec z taniochą. Kąpiel na basenie w Czeskim Cieszynie radykalnie podrożała. Wejściówka kosztuje aż 40 koron (5,60 zł). To więcej niż kąpiel na basenie w Cieszynie, gdzie za wejściówkę trzeci rok z rzędu płaci się 5 zł (3 zł bilet ulgowy).

- Zdaję sobie z tego sprawę - przyznaje burmistrz Czeskiego Cieszyna Vit Slovacek. - Musieliśmy tak postąpić, bo odwiedzało nas zbyt wiele osób spoza Czeskiego Cieszyna i nasi mieszkańcy nie mieścili się na basenie. Tam leżało ciało przy ciele. Teraz, mam nadzieję, miejsca na basenie będzie więcej, bo ludziom spoza naszego miasta przestanie opłacać się do nas przyjeżdżać. Jest drożej dla pojedynczych osób, ale mamy też specjalne oferty dla rodzin. Poza tym dalej nie trzeba u nas płacić za korzystanie ze zjeżdżalni.

- Od tego sezonu chcemy preferować rodzinną rekreację, dlatego wprowadziliśmy bilety po 100 koron dla czterech osób, w tym jednej dorosłej - przekonuje radny Ladislav Langner. Konkurencja w Cieszynie jednak nie śpi. - My będziemy robić weekendowe promocje. Poza tym mamy karnet na pięć wejść w cenie 17,50 (dorośli) i 10 zł (dzieci). To naprawdę świetna oferta - mówi Zbigniew Niżnikiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który opiekuje się basenem w Cieszynie. Ze wzrostu cen po drugiej stronie Olzy jest zadowolony. - Na to, że zaczną do nas przychodzić Czesi raczej nie liczę, ale mam nadzieję, że odzyskamy klientów z tej strony - dodaje Niżnikiewicz.

Baseny w Cieszynie i Czeskim Cieszynie miały być otwarte na Dzień Dziecka, ale pogoda spłatała figla i przez weekend były nieczynne. Kolejny termin otwarcia wyznaczono na Boże Ciało. - Przed nami całe lato, mam nadzieję, że ciepłe i słoneczne - liczy burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek.