Próby trwały w każdej szkole od marca. A w przygotowanie włączali się nawet rodzice i dziadkowie.Dzieci zaśpiewały dziesięć utworów m.in. "Płyniesz Olzo, płyniesz", "Nie chcę cię znać", "Poszło dziewczę po ziele", " Hej, koło Cieszyna" oraz "Ojcowski dom"
- To wspaniałą akcja, specjalnie tu przyjechałam by pośpiewać - nie ukrywała Joanna Nowak, emerytowana nauczycielka. - W Kończycach Małych prowadzę zespół folklorystyczny. Powtarzam dzieciom, by jak najczęściej chodziły do babci i uczyły się pięknej mowy. Bo nasza gwara zanika, młodzi ludzie, rodzice już teraz rozmawiają literackim językiem, a nie gwarą. A przez takie inicjatywy choć w małym stopniu przybliżyć gwarę - podkreśliła.
Wspólne śpiewanie to jeden z elementów rozpoczętych wczoraj "Skarbów z cieszyńskiej trówły", festiwalu promującego sztukę i rzemiosło regionalne. Śpiewanie organizowane jest od kilku lat. Piotr Gruchel, naczelnik Wydziału Kultury cieszyńskiego Ratusza przypomniał, że podczas bicia rekordów dziwnych na początku tej akcji, na Rynku zgromadziło się 1300 dzieci.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
