Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kanapki cieszyńskie

JVL
JVL
Niewiele jest miejsc w Cieszynie, w których zawsze panują kolejki. Jednak w kilku cieszyńskich sklepach już od samego rana panuje tłok przy ladzie. Ludzie ustawiają się jeden za drugim, by zdobyć cieszyński przysmak. Większość z osób, które są z Cieszyna bądź okolic na samo słowo przysmak wiedzą już o jakie miejsca chodzi i jaki jest to przysmak. Tak - chodzi o kanapkę cieszyńską. Regionalny przysmak, który zna każde dziecko w powiecie i nie tylko.

O cieszyńskich kanapka pisano już dużo. Pisano o nich w różnych gazetach i czasopismach. Kanapki z Cieszyna zagościły nawet w telewizji. Co powoduje, że cieszyńskie kanapki są tak wyjątkowe? Spróbowaliśmy znaleźć odpowiedź na kilka pytań, na które mieszkancy mogą nie znać odpowiedzi.

Postanowiliśmy te wszystkie pytania zebrać razem i zadać je komuś, kto wie wszystko o cieszyńskich kanapkach. Odpowiedzi udzieliła nam kierowniczka w sklepie na ulicy Głebokiej Bożena Goryl, gdzie można nabyć cieszyńskie kanapki.

Kiedy pojawił się pomysł na robienie takich kanapek?
Ponad 60 lat temu, a więc w latach 50. ubiegłego wieku.

Ile dziennie cieszyniacy kupują kanapek?
Garmażeria robi ich dziennie od 4,5 tys. do 6 tys.

Ile jest rodzajów cieszyńskich kanapek?
Cztery rodzaje: ze śledziem, z szynką, sałatką i z sałatką śledziową. Każdą z nich można kupić na dwóch rodzajach pieczywa - jasnym i ciemnym, czyli w sumie jest ich osiem rodzajów.

Kto kupuje cieszyńskie kanapki?
(śmiech) Cieszyńskie kanapki kupują wszyscy. Mieszkańcy Cieszyna i przyjezdni.
Ile osób dziennie pracuje nad takimi kanapkami?
Nad kanapkami pracuje dziennie od 11 do 12 osób.

Czy jest jakiś dzień, w którym sprzedaje się najwięcej kanapek?
W Wielki Piątek, w Środę Popielcową, w sylwestra i oczywiście w piątki.

Czy jest coś, jakaś rzecz charakterystyczna dla wszystkich kanapek, która powoduje, że są takie pyszne?
Smak tkwi w majonezie i w ich prostocie. Każdy może ją teoretycznie zrobić sam, ale nikt jej nie zrobi takiej, jaka jest w sklepie. Dużą różnicę robi też bułka kanapkowa. Pieczona jest ona w naszej piekarni. Wszysto jest robione ręcznie przez nas. No, po za łowieniem śledzi (śmiech).A

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto