Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janusz, dokonałeś cudu!

Łukasz Klimaniec
Janusz Rokicki - wicemistrz olimpijski. Gratulujemy!
Janusz Rokicki - wicemistrz olimpijski. Gratulujemy!
To charakter górala. Był poddany tak ogromnemu stresowi, że nie chciałbym być w jego skórze - mówi Janusz Widzik, znany pływak i rekordzista świata, prezes MTP Delfin Cieszyn.

To charakter górala. Był poddany tak ogromnemu stresowi, że nie chciałbym być w jego skórze - mówi Janusz Widzik, znany pływak i rekordzista świata, prezes MTP Delfin Cieszyn. A Małgorzata Rokicka, żona zawodnika, przyznaje: - Gdy z nim rozmawiałam, to mówił, bym się nie gniewała, jeśli nic nie zdobędzie, bo konkurencja jest wielka.

A jednak! Janusz Rokicki z Wisły Głębce, lekkoatleta MTP Delfin Cieszyn, na przekór losowi i kontrowersyjnej decyzji organizatorów przesuwającej go do innej kategorii, zdobył na Igrzyskach Paraolimpijskich w Atenach srebrny medal w pchnięciu kulą!

Kontrowersyjna zmiana
Przed wylotem nie było wątpliwości - Rokicki jedzie do Grecji po złoto. Za nim przemawiały wyniki uzyskane na mistrzostwach m.in. Włoch, Niemiec i Czech. Tymczasem po przylocie do Aten okazało się, że jedyny reprezentant Śląska Cieszyńskiego nie wystartuje w swojej grupie F 57, w której pcha się kulą 4-kilogramową, lecz w grupie F 58, gdzie zawodnicy używają 5-kilogramowych kul.

Małgorzata Rokicka była z mężem w kontakcie telefonicznym: - Organizatorzy nagle uznali, że jeśli ma całe kolano, to znaczy, że ma nogę. Mąż był podłamany.

Poniedziałkowy konkurs odbył się wieczorem. W nim Rokicki przegrał tylko z reprezentantem Nigerii Silverem Ezeikpe oraz Egipcjaninem Ibrahimem Allamem. W swojej najlepszej próbie wiślanin pchnął kulą na odległość 14 metrów i 19 centymetrów, tyle samo Egipcjanin. O tym, że wówczas był trzeci, zadecydował drugi rezultat, w którym Egipcjanin uzyskał 14,05 m, a Rokicki 13,89.

Pani Małgorzata wieczorem otrzymała SMS od męża: "Zdobyłem brąz". - Do rana nie wiedziałam. Dopiero mama z Bielska-Białej zadzwoniła mi, że mąż ma srebro! Potem w telewizji zobaczyłam wywiad z Januszem. Wtedy uwierzyłam - opowiada. Okazało się, że zwycięzca konkursu Nigeryjczyk Silver Ezeikpe został zdyskwalifikowany. W ten sposób Janusz Rokicki został srebrnym medalistą XII Igrzysk Paraolimpijskich!

Jest sprawiedliwość
Pan Bóg chyba uwzględnił niesprawiedliwość, jaka nastąpiła - uśmiecha się Janusz Widzik. To w klubie, którego jest prezesem Rokicki zaczynał od... pływania. Na pierwsze zawody zabrał go znany niepełnosprawny pływakCzesław Banot. Mimo wyników okazało się, że Rokicki jest za ciężki, by zdobywać coraz lepsze miejsca. Wtedy namówiono go na lekkoatletykę.

- Po długich dyskusjach doszliśmy do wniosku, że najlepiej, jeśli zajmie się nim trener Gryżboń - wyjaśnia Banot. A Widzik dodaje: - Pływanie nie gwarantowało mu udziału w paraolimpiadzie.

Janusz Rokicki kolejny raz udowodnił, że jest zawodnikiem najwyższej klasy. Po sukcesie jego znajomi, trenerzy i działacze nie ma wątpliwości - jeśli będzie trenował jak do tej pory, przed nim wiele sukcesów. I upragnione złoto na igrzyskach.


Ach, ten Rokicki
30-letni Janusz Rokicki od 18. roku życia jest bez obu nóg. Pochodzi z Wisły Głębiec. Od 10 lat mieszka w Cieszynie, od czterech pływa i systematycznie trenuje. Już na pierwszych zawodach w 2001 roku
został mistrzem Polski na dystansie 50 metrów stylem klasycznym. Gdy okazało się, że jest za ciężki, by dalej trenować pływanie, zajął się lekką atletyką. Trafił pod skrzydła Zbigniewa Gryżbonia, znakomitego niegdyś miotacza Piasta Cieszyn i posypały się medale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto