Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek, dbaj o serce prezesa!

WOJCIECH TRZCIONKA
Doping na stadionie był bardzo gorący. Kibicują (od prawej) Teofil Dulęba, Bronisław Wardyński i Krzysztof Tomaszek.  Foto: 	WOJCIECH TRZCIONKA
Doping na stadionie był bardzo gorący. Kibicują (od prawej) Teofil Dulęba, Bronisław Wardyński i Krzysztof Tomaszek. Foto: WOJCIECH TRZCIONKA
Piękne bramki, ładne akcje, duże emocje. Tak było w sobotę na stadionie w Ustroniu, gdzie Kuźnia podejmowała Orła Kozy. Spotkanie miało dwóch bohaterów: Jacka Juroszka i Tomasza Kołdra.

Piękne bramki, ładne akcje, duże emocje. Tak było w sobotę na stadionie w Ustroniu, gdzie Kuźnia podejmowała Orła Kozy. Spotkanie miało dwóch bohaterów: Jacka Juroszka i Tomasza Kołdra.
Mecz nie zaczął się po myśli gospodarzy. Już w 12 min. Orzeł objął prowadzenie i morale gospodarzy trochę upadło (we wcześniejszych trzech meczach nie stracili ani jednej bramki). Na wyrównującego gola kibice musieli czekać aż 20 min., ale cierpliwość opłaciła się. Jacek Juroszek kiwał, kiwał, wydawało się że już będzie strzelał, ale zrobił to dopiero wtedy, gdy prawie wbiegł z piłką do bramki.
- On mnie kiedyś do zawału doprowadzi - uśmiechał się Zdzisław Kaczorowski, prezes Kuźni. - Ma świetny drybling, ale czasami z nim przesadza. Żal mu oddać piłkę, kocha mieć ją przy nodze.

Po 4 kolejkach

 1. Sokół 4 12 9:3

 2. Beskid S. 4 10 10:1

 3. Kuźnia 4 10 9:1

 4. Wilamowicz. 4 9 8:3

 5. Skałka 4 7 4:4

 6. Morcinek 4 6 5:3

 7. Zapora 4 6 6:5

 8. Czaniec 4 6 5:6

 9. Soła 4 5 8:7

10. Beskid G. 4 4 5:7

Tempo 4 4 5:7

12. Podhalanka 4 3 2:5

13. Cukrownik 4 2 4:9

14. Orzeł 4 2 4:11

15. Sokół H. 4 1 6:10

16. Bestwina 4 0 1:9

W 39 min. Tomasz Kołder, do niedawna gracz Beskidu Skoczów, strzałem z dystansu podniósł wynik na 2-1. Chwilę później kolejną piękną bramką popisał się 19-letni Juroszek. Po dośrodkowaniu Tomasza Słoniny wszedł w pole karne i główką umieścił piłkę w siatce. - Jacek do Milanu! - krzyczał ktoś na trybunie w kierunku wychowanka Olimpii Goleszów. Po przerwie gra zrobiła się senna. Na uwagę zasługiwał tylko strzał Kołdra. W 65 min. dostał podanie Sebastiana Sadlika i na pełnym gazie kopnął piłkę, która jak torpeda przeleciała obok bramkarza gości.

Mecz zakończył się rezultatem 4-1 (3-1). W sobotę Kuźnia gra o 17.00 z Cukrownikiem.

- Będzie nerwówka. Trzeba się będzie bić o punkty - obawia się Marian Żebrowski, kierownik drużyny Kuźni Ustroń.
Wyniki pozostałych spotkań czwartej kolejki okręgówki:
Beskid Skoczów - Cukrownik Chybie 2-0 (0-0), Morcinek Kaczyce - Sokół Hecznarowice 3-1 (2-0), Tempo Puńców - LKS Bestwina 2-0 (1-0).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto