Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Giną wiązy

(two)
WOJCIECH TRZCIONKA
WOJCIECH TRZCIONKA
Aż 200 wiązów trzeba wyciąć w cieszyńskich parkach, głównie w Lasku Miejskim nad Puńcówką (na zdjęciu). Wśród nich są piękne pomniki przyrody. - Żal je wycinać i palić, ale nie mamy wyboru.

Aż 200 wiązów trzeba wyciąć w cieszyńskich parkach, głównie w Lasku Miejskim nad Puńcówką (na zdjęciu). Wśród nich są piękne pomniki przyrody. - Żal je wycinać i palić, ale nie mamy wyboru. Tylko w ten sposób możemy walczyć z chorobą - narzeka Aleksander Dorda, naczelnik wydziału ochrony środowiska Urzędu Miejskiego. Wiązy chorują na nieuleczalną grafiozę. Wywołują ją grzyby rozprzestrzeniane przez owady z rodziny korników. Jedynym sposobem na to, aby choroba nie przeniosła się na inne wiązy, jest usunięcie porażonego okazu. — Co roku wycinaliśmy około 10 drzew, ale teraz nastąpiło niespotykane od lat nasilenie choroby skutkujące zamieraniem dziesiątek wiązów — wyjaśnia Aleksander Dorda. - Już niedługo drzewa te mogą u nas całkowicie zaniknąć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto