MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gangsterskie sceny na ulicach Cieszyna [Zdjęcia]

Łukasz Klimaniec
Scena wjazdu do sklepu jubilerskiego wypadła bardzo okazale.
Scena wjazdu do sklepu jubilerskiego wypadła bardzo okazale. fot. Łukasz Klimaniec.
Czarny mercedes z trzema zamaskowanymi osobami z impetem przeciął cieszyńską ulicę Głęboką i przez okno wystawowe wjechał do sklepu jubilerskiego "Berg und Sohn". Szyba rozbiła się w drobny mak.

Po chwili konsternacji rozległy się gromkie oklaski.
- Mamy to! Piękne ujęcie! Brawo! - cieszył się Iwo Barycz, kierownik planu filmu "Yuma", do którego dziś w Cieszynie, rozpoczęły się pierwsze zdjęcia.

Choć o Cieszynie, jako planie filmowym było głośno w kontekście "Ostatnich amorów Mateusza Kłosa" (zdjęcia rozpoczną się w grudniu), nad Olzą zjawili się filmowcy innej produkcji. "Yuma" to historia rozgrywająca się w latach 90. ubiegłego wieku opowiadająca o chłopaku, który wyjeżdżał za granicę, by brać udział w kradzieżach. W Cieszynie, w czekających na remont pomieszczeniach kamienicy przy ul. Głębokiej, nakręcono napad na jubilera.

- To dwie najmocniejsze sceny i zarazem najtrudniejsze zdjęcia w całym filmie z udziałem kaskaderów i pirotechników - mówiła Magdalena Napieracz z Yeti Films, producentka filmu.

Filmowcy zadbali o szczegóły. Odcinek ul. Głębokiej stał się kawałkiem niemieckiego miasta, a szyldy polskich sklepów zastąpiły niemieckie nazwy. Do sceny napadu filmowcy podchodzili trzy razy. Za każdym wstrzymywany był ruch na ul. Głębokiej. Przygotowania do sceny wjazdu do sklepu trwał prawie cztery godziny. Sam wjazd trwał ułamki sekund. Scena wypadła okazale. Sfilmowało ją osiem kamer.

- Wyszło bardziej dynamicznie, niż się tego spodziewaliśmy - przyznała producentka.

Pavel Myslik, czeski kaskader, który brał udział w takich produkcjach jak "Casino Royale", "Van Helsing", czy "Red Baron", przyznał, że wjazd samochodem do sklepu przez witrynę nie był trudny.
- Trudne jest jednak przygotowanie wjazdu i zaplanowanie odpowiedniej prędkości. Podjazd przygotowywałem osobiście, bo musiałem mieć pewność, czy auto pojedzie dokładnie w kierunku kamer - wyjaśnił.

Filmowcy w Cieszynie spędzą jeden dzień. Nie ukrywają zadowolenia z warunków, jakie zastali.
- W Cieszynie znaleźliśmy bardzo dobrą lokalizację. Ten sklep będzie remontowany remontowany i jest dostępny, bardzo nam pasował. Miasto bardzo miło nas przyjęło, nie mieliśmy problemów ze zgodami czy pozwoleniami - przyznała Magdalena Napieracz.

"Yuma" to polsko-czeska koprodukcja finansowana przez Polski Instytut Filmowy i czeskie Ministerstwo Kultury. Reżyserem filmu jest Piotr Mularuk. Główną rolę zagra Jakub Gierszał, znany z filmu "Wszystko co kocham". "Yuma" trafi do kin w 2011 roku.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto