Mam nadzieję, że turyści i mieszkańcy nie pogniewają się, że zabieramy im Madonnę - mówi historyk Irena Adamczyk z Muzeum Śląska Cieszyńskiego. XIV-wieczna figura Madonny z Dzieciątkiem - rzeźba z warsztatu Piotra Parlera, budowniczego katedry św. Wita na praskich Hradczanach to muzealna perełka. Madonna całe dziesięciolecia stała na studni na Starym Targu.
Była bardzo zniszczona, więc miasto zdecydowało się poddać ją konserwacji. W jej trakcie okazało się, że pod dziesiątkami warstw olejnej farby kryje się bardzo dobrze zachowana piaskowa rzeźba gotycka. Odkrycie sprzed czterech lat było sensacyjne i figura nie wróciła już na cokół, gdzie zastąpiła ją kopia.
Prawdziwa Madonna stoi w muzeum i jest podziwiana przez turystów. Figura tylko raz opuściła miasto. W 2002 roku na kilka miesięcy wyjechała na wystawę do Pragi. Teraz Madonna znowu wyjedzie i znowu na pół roku. - Od 1 kwietnia w Muzeum w Legnicy, przy współudziale Galerii Narodowej w Pradze, organizowana jest wystawa "Śląsk - perła w koronie czeskiej" i nasza Madonna będzie tam jednym z ważniejszych eksponatów - mówi Irena Adamczyk.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?