Mimo strajku nauczycieli, uczniowie kończący naukę w gimnazjach zmierzą się z trzydniowym egzaminem gimnazjalnym. W środę 10 kwietnia, zasiądą do arkuszy z części humanistycznej, na którą składa się język polski, historia i WOS. W sumie na egzamin składają się 22 pytania otwarte i zamknięte oraz dwa teksty, o które opiera się większość z nich. Na ich rozwiązanie uczniowie mają od 90 do 135 minut.
- Na egzaminie z historii było bardzo dużo o religii. Trzeba było znać dużo dat, ale część udało się rozwiązać na logikę. Wszystko jest chronologicznie na tym egzaminie, to też troszkę ułatwia. Język polski był łatwiejszy, dobrze że nie było "Krzyżaków" - mówią gimnazjaliści z Gimnazjum nr 1 w Ustroniu.
Jak tłumaczą, teksty były przyjemne, a zadania były takie, że nie trzeba było siedzieć za długo nad tekstami. Jakiego egzaminu obawiają się uczniowie w tym roku? Część osób przyznało, że najtrudniejsza może być matematyka.
- Ja matematykę lubię, bo wystarczy znać wzory i logicznie wszystko rozwiązywać - przyznała jedna z uczennic ustrońskiego gimnazjum.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?