Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DZIEŃ - Zmarła kobieta w ciąży. Lekarze podejrzewali u niej grypę A/H1N1

Katarzyna Warszta
Dyrektor SP ZOZ Janusz Nowak
Dyrektor SP ZOZ Janusz Nowak fot. archiwumn
W sobotę zmarła 29-letnia mieszkanka Niemierzyc (powiat grodziski). Kobieta była w ciąży. Lekarze podejrzewali u niej grypę A/H1N1. Walczyli o jej życie, ale żaden szpital w Poznaniu nie chciał przyjąć chorej, chociaż powinien. Gdy w końcu się udało – było za późno. Kobieta zmarła w karetce.

Pacjentka trafiła do nowotomyskiego szpitala w czwartek, 31 grudnia. Miała bardzo wysoką gorączkę. Lekarze od razu podejrzewali, że to może być wirus świńskiej grypy. W związku z tym próbowali – zgodnie z procedurami zatwierdzonymi przez służby kryzysowe wojewody wielkopolskiego – umieścić chorą kobietę w którymś z poznańskich szpitali. Bezskutecznie.

– W sobotę dzwoniliśmy chyba przez cztery godziny, ale szpital przy ulicy Kurlandzkiej, który powinien przyjąć naszą pacjentkę, nie chciał tego zrobić – mówi dyrektor SP ZOZ w Nowym Tomyślu Janusz Nowak. – Tymczasem choroba rozwijała się coraz szybciej.

Około południa zgodzono się przyjąć kobietę na oddział intensywnej opieki medycznej w szpitalu przy u. Przybyszewskiego. Krótko po wyjeździe karetki z Nowego Tomyśla pacjentka jednak zmarła.

Dyrektor Janusz Nowak dodał także, że chociaż na oddziale położniczym jego szpitala nie ma izolatki, chora od początku została przez dyżurującego lekarza odizolowana od innych pacjentek i przebywała w osobnej sali.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, lekarze nie mieli w tym wypadku nawet możliwości potwierdzenia swoich podejrzeń i musieli działać po omacku, ponieważ nie było można wykonać badań na obecność wirusa A/H1N1.

Powodem tego był fakt, że pracownia wirusologiczna, jak się okazało, Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu, nie pracowała ani w sylwestra, ani w Nowy Rok. Tak więc odpowiednie badania można było wykonać dopiero w sobotę rano.

Dyrektor Nowak podkreśla, że co prawda badania nie potwierdziły u pacjentki wirusa A/H1N1, ale nie wyklucza, że to jednak była świńska grypa.
– Choroba postępowała piorunująco – relacjonuje dyrektor.

Podkreśla ponadto, że w tym wypadku nie zadziałały odpowiednie procedury. W związku z tym zapowiada, że razem ze starostą nowotomyskim będzie interweniował w tej sprawie w wojewódzkim wydziale zarządzania kryzysowego w Poznaniu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto