Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworzec PKS w Wiśle sprzedany! Górale i turyści są wściekli

Jacek Drost
Gdyby dworzec w Wiśle został zlikwidowany, podróżni musieliby korzystać tylko z przystanków
Gdyby dworzec w Wiśle został zlikwidowany, podróżni musieliby korzystać tylko z przystanków Łukasz Klimaniec
Klamka zapadła - dworzec autobusowy w Wiśle zmienił właściciela. Cieszyński PKS sprzedał teren wraz ze znajdującymi się na nim obiektami grupie Intermarché, mającej sieć supermarketów spożywczo-przemysłowych.

Wiadomość o pozbyciu się dworca przez cieszyński PKS lotem błyskawicy rozeszła się nie tylko po Wiśle, ale i całym Podbeskidziu. Mieszkańcy, turyści, ale i samorządowcy uważają, że to fatalna decyzja.

- Dla miasta to bardzo zła decyzja. Miałem nadzieję, że nie dojdzie do sprzedaży, że miastu uda się jakoś przejąć dworzec - komentuje Jan Poloczek, burmistrz Wisły. Wczoraj wystosował do prezesa cieszyńskiego PKS pismo, w którym domaga się wyjaśnień, jak w takiej sytuacji spółka wyobraża sobie prowadzenie działalności przewozowej na tym terenie.

- Na razie dworzec działa normalnie. Trudno jednak powiedzieć, jak za jakiś czas będzie wyglądał dojazd autobusem do Wisły. Może być ciężko - zwierza się Tomasz Pająk, turysta z Bielska-Białej.

PKS Cieszyn wystawił dworzec na sprzedaż, bo rocznie dopłacał do jego utrzymania 800 tysięcy złotych, a firma znajduje się w fatalnej kondycji finansowej.
Wiślanom i turystom pomysł sprzedaży dworca od początku nie podobał się. Pojawiały się różne propozycje, jak go uratować. Paweł Brągiel, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta Wisły "Imko Wisełka", postulował przed kilkoma tygodniami na naszych łamach, że skoro PKS musi sprzedać dworzec, to najlepiej byłoby, gdyby szukał takiego inwestora, który byłby zainteresowany wybudowaniem wielopoziomowego parkingu (w Wiśle brakuje miejsc postojowych), postawieniem jakiejś galerii handlowej i utrzymaniem dworca PKS. Pojawił się inwestor zainteresowany takim rozwiązaniem, ale PKS Cieszyn zdecydował się na sprzedaż dworca grupie Intermarché.

- Nie jest to po myśli ani mieszkańców, ani turystów, ani pewnie prezesa PKS, który szukał oszczędności - mówi Brągiel. Podkreśla, że o sprzedaży wiślańskiego dworca mówiło się przez cały ubiegły rok, ale samorządowcy nie przejawiali zbytniego zainteresowania, by skutecznie rozwiązać problem.

Prezes cieszyńskiego PKS, Adam Siekierka, nie kryje zadowolenia z tego, że w końcu udało się sprzedać obiekt, do którego notorycznie musieli dopłacać.
- Obecnie firmy transportowe nie są w stanie utrzymać takich obiektów jak ten w Wiśle. Dzięki sprzedaży dworca znacznie obniżą się koszty działalności przedsiębiorstwa, firma będzie lepiej funkcjonowała - mówi prezes Siekierka. Dodaje, że w związku ze sprzedażą, 12 osób obsługujących wiślański dworzec dostało wypowiedzenia z pracy. Ceny, za jaką sprzedali dworzec, nie zdradza, zasłaniając się tajemnicą handlową.

- Nowy właściciel zapewnił, że zamierza utrzymać kilka stanowisk postojowych dla autobusów. Dla podróżnych nic się praktycznie nie zmieni - uważa prezes Siekierka.
Jego optymizmu nie podziela burmistrz Poloczek. - Prywatny właściciel może zrobić, co chce. Dworzec w Wiśle był strategicznym dworcem. Tu kończyły się linie dalekobieżne i ludzie przesiadali się na linie lokalne. Dziwię się, że PKS sprzedał tak strategiczne miejsce - dodaje Poloczek, który zdaje sobie sprawę z tego, że i tak w najgorszej sytuacji jest gmina, bo to ona - wedle prawa - odpowiedzialna jest za zapewnienie mieszkańcom odpowiedniej komunikacji.

Eliza Orepiuk z Intermarché wyjaśnia, że przymierzają się do postawienia na kupionym w Wiśle terenie supermarketu. Zapewnia także, że zamierzają utrzymać jakieś miejsca postojowe dla autobusów. - Dworzec kupiliśmy w tym tygodniu. Za wcześnie na szczegóły - mówi.

800
tysięcy złotych rocznie dopłacał cieszyński PKS do utrzymania wiślańskiego dworca PKS

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto