Wojewódzko-diecezjalne dożynki z udziałem władz wojewódzkich, samorządowych i kościelnych uroczyście obchodzono w ubiegłą niedzielę w Istebnej. W mszy w amfiteatrze Pod Skocznią uczestniczyły tłumy.
Tegoroczne Dożynki Województwa Śląskiego zorganizowano na pograniczu trzech państw w duchu ekumenicznym. W mszy koncelebrowanej, którą odprawił biskup diecezji bielsko-żywieckiej, Tadeusz Rakoczy, wzięło udział kilkudziesięciu duchownych katolickich i ewangelickich. Na zaproszenie biskupa diecezji cieszyńskiej kościoła ewangelickiego, Pawła Anweilera przybył do Istebnej biskup diecezji warszawskiej Mieczysław Cieślar, który wraz z katolickim biskupem, Stefanem Cichym wygłosił kazanie. Mówili o niebezpieczeństwie zbyt dowolnego interpretowania Pisma Świętego, a także o miłości ponad podziałami i granicami. - Jak ziarno zasiane w ziemię dla wzrostu potrzebuje wilgoci, słońca i pracy, tak ludzkie życie, aby tworzyła się więź między ludźmi, potrzebuje miłości, pokoju i pokory - mówił biskup Cieślar. Wspólnie modlono się o pokój, jedność chrześcijan i ochronę przed klęskami żywiołowymi, które najbardziej dotykają rolników.
Gazdami dożynek byli Jan i Stefania Urbaczkowie, gospodarze z Jaworzynki. W amfiteatrze odbył się tradycyjny ceremoniał przekazania chlebów dożynkowych gospodarzom województwa, powiatu i gminy. Zabawa dożynkowa trwała Pod Skocznią do wieczora.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?