Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czeski kandydat na prezydenta cały w tatuażach

Kazimierz Sikorski
Vladimir Franz to barwna postać, ale polityk nieznany
Vladimir Franz to barwna postać, ale polityk nieznany Fot. Petr David Josek
Trwają pierwsze w historii Czech bezpośrednie wybory prezydenckie. Poprzedziła je niewidoczna praktycznie kampania i zawiedzione oczekiwania na zmianę systemu politycznego. Największe szanse na wygraną - jak się ocenia - mają byli premierzy: Milosz Zeman i Jan Fischer.

Ciekawostką jest start w wyborach wytatuowanego Vladimira Franza. Mężczyzna ma wytatuowane aż 90 procent powierzchni ciała. Na razie bije on rekordy popularności na Facebooku, popierają go głównie młodzi ludzie, ale jego szanse wydają się znikome. Wiadomo, że w pierwszej turze głosowania zmierzy się dziewięciu kandydatów, wśród nich trzy kobiety. Jeśli żadna z tych osób nie zdobędzie ponad połowy głosów, 25 i 26 stycznia odbędzie się dogrywka, w której spotkają się dwaj zwycięzcy pierwszej tury.

Opinie znawców czeskiej sceny politycznej jednoznacznie wskazują, że największe szanse mają dwaj byli premierzy: Milosz Zeman i Jan Fischer. Ale to nie im media poświęcają najwięcej uwagi, skupiają się na wspomnianym kompozytorze i malarzu Franzu oraz byłym ministrze spraw zagranicznych, arystokracie Karelu Schwarzenbergu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto