Jak co roku o tej porze Czesi wykupują na cieszyńskich targowiskach tony ogórków. Zabierają worki 10-, 15- albo 25-kilogramowe za każdy kilogram płacąc 9 koron albo 1,30 zł. To mniej niż w ubiegłym roku, więc opłaca się przyjechać nawet z Ostrawy. - Jarzyny od kilku lat są u was dużo tańsze - przekonuje Zbyszek Kaleta z Trzyńca, który tym razem przyjechał do Cieszyna głównie po 25-kilogramowy wór zielonych ogórków do kiszenia. Ale przy okazji kupił też garść kopru, chrzan i ziemniaki. Dziennie na targowisku przy granicy sprzedawanych jest kilkanaście ton ogórków. Od czasu gdy Polska i Czechy są w Unii Europejskiej sąsiedzi mogą nosić przez granicę praktycznie tyle worów, ile chcą. Nic dziwnego, że niektórzy podjeżdżają nawet małymi przyczepkami. A handlarze zacierają ręce. Sezon na ogórki potrwa jeszcze jakiś miesiąc.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?