Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czescy złomiarze upodobali sobie nową kładkę sportową na Olzie w Cieszynie

WIK
Po czeskiej stronie granicy ginie wszystko, co metalowe, kraty studzienek kanalizacyjnych, elementy nagrobków, a nawet tablice pamiątkowe. Skradzione przedmioty złomiarze często przewożą do Polski. Niektóre z nich już nigdy nie wrócą na miejsce, tymczasem nieraz mają wielką wartość historyczną.

Wiosną zniknęły na przykład trzy tablice z brązu. Nieznany rabuś grasował w okolicach Gnojnika, gródka i Oldrzychowic. Zdewastował m.in pomnik ofiar II wojny światowej. Wartość skradzionych elementów z metali nieżelaznych oszacowano na sto czterdzieści tysięcy koron.

Z tego powodu Czesi zwrócili się do cieszyńskiej Straży Miejskiej, by przeprowadziła bardziej intensywne kontrole w śródmieściu, a zwłaszcza w okolicach nowej kładki sportowej. Zdaniem czeskich stróżów prawa to właśnie tamtędy czescy złomiarze transportują bowiem swe łupy do punktów skupu po polskiej stronie granicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto