Nadal nie są znane losy Joanny Surowieckiej, 20-letniej studentki z Czechowic-Dziedzic. Wyszła z domu 7 czerwca o godz. 8.35. Miała jechać do Katowic na egzamin w Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej. Jak już informowaliśmy, nie dotarła w ogóle na stację. Prowadzone na szeroką skalę poszukiwania nie przyniosły do tej pory żadnych rezultatów.
- Do akcji zaangażowaliśmy policjantów z sekcji dochodzeniowo-śledczej i kryminalnej. Miejsca, w których ostatni raz była widziana zaginiona przeszukało ponownie blisko 100 strażaków zawodowych i ochotników. Pomoc zadeklarowali goprowcy - powiedziała Elwira Jurasz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
Zaginięcie urodziwej 20-latki postawiło na nogi niemal całe Czechowice-Dziedzice. To główny temat na internetowych forach. Pomoc w odnalezieniu studentki deklarują jasnowidzowie. Młodzi ludzie rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na wynajęcie detektywa.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?