Zaskoczeni strażnicy ruszyli w pościg za młodzieńcem, który po drodze potrącał przechodniów. Uciekiniera udało się zatrzymać dopiero na ul. Pokoju. Ponieważ zachowywał się bardzo agresywne strażnicy zostali zmuszeni do użycia środków przymusu bezpośredniego.
Dziwne zachowanie 17-latka wkrótce wyjaśniła przybyła na miejsce interwencji matka. Okazało się, że jej syn uciekł z Izby Przyjęć Szpitala Śląskiego, gdzie oczekiwał na badanie. Po załatwieniu formalności strażnicy miejscy przewieźli matkę wraz z synem do szpitala i przekazali pod opiekę personelu medycznego.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?