Dosyć strome zbocze, ciągnące się wzdłuż wiślańskiej ulicy 1 Maja, przebiegającej przez centrum miejscowości, jest znane każdemu mieszkańcowi i wielu turystom. Czy stwarza zagrożenie dla kierowców i pieszych? Są tacy, którzy uważają, że tak.
"Trakt pieszy i ciąg komunikacyjny przy ul. 1 Maja o wyjątkowo dużym natężeniu ruchu, pomiędzy rondem Oazy a centrum Wisły są zagrożone z wielu powodów. Wzniesiony w latach trzydziestych wysoki mur oporowy jest niekompletny i składa się z kilku części. Są odcinki stromego zbocza zupełnie pozbawione tego zabezpieczenia w postaci muru. Istnieje realne zagrożenie, że w każdej chwili może dojść do osuwiska zbocza, stoczenia się kamieni czy głazów wprost na jezdnię, na przejeżdżające licznie samochody. Takie zdarzenia miały już miejsce na remontowanej drodze na Kubalonkę" - tej treści mail przysłał do naszej redakcji jeden z Czytelników, na dowód dołączył kilkanaście fotek. Podkreślił, że "niemałym zagrożeniem jest martwy drzewostan, jakim porośnięte jest wyjątkowo strome zbocze. Gołym okiem dostrzec można suche kikuty dwudziesto parę metrowych świerków, które górują nad osuwiskiem. Wystarczy silny podmuch wiatru (halniak), aby je powalić, a wtedy strach pomyśleć, co może wydarzyć się na ruchliwej drodze zarówno nocą, jak i w dzień" - napisał Czytelnik. I dodał, apelując do naszej gazety o interwencję, że jeden z powalonych konarów praktycznie sięga już wojewódzkiej drogi i wystaje nad jej poboczem.
Tomasz Bujok, burmistrz Wisły uspokaja wszystkich, że nie ma żadnego zagrożenia osuwiskiem.
- Zawsze może się zdarzyć, że coś się tam stoczy lub przy wietrze drzewo się przewróci, jednak tam nie ma zagrożenia życia. Wygląda to groźnie, ale zbocze jest bezpieczne - zapewnia burmistrz Bujok. Podkreśla jednak, że droga wojewódzka wymaga przebudowy i modernizacji, która ma być zrobiona w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?