Przez miesiąc na stronie cieszyn.naszemiasto.pl zachęcaliśmy do głosowania na najbrzydszą budowlę powiatu. Zaprezentowaliśmy internautom kilka "straszydeł", m.in. dworzec kolejowy w Wiśle, ruiny cementowni w Goleszowie, czy pozostałości po cukrowni w Chybiu. W plebiscycie zwyciężyła dawna cieszyńska strażnica graniczna. Obiekt nie tylko mocno kontrastuje ze stylową Kawiarnią Noiva pod drugiej stronie Olzy, ale przede wszystkim psuje widok na Wzgórze Zamkowe.
Obecnie dawna strażnica jest administrowana przez Zamek Cieszyn, a swe lokum mają w niej m.in. lokalne organizacje pozarządowe. Miasto starało się już o fundusze na kompleksową przebudowę obiektu. Powstała nawet koncepcja jego przebudowy, jednak z planów nic nie wyszło. - Wizualizacja projektu była bardzo odważna, jednym się podobała, innym nie. Inwestycja miała jednak kosztować około 18 mln zł i miasto nie dostało na to przedsięwzięcie dofinansowania - przypomina Swakoń.
Burmistrz przyznaje, że obiekt wyjątkowo szpeci ten fragment Cieszyna, dlatego nadszedł czas na decyzje. - Czekamy z nimi już zbyt długo. W budżecie nie mamy pieniędzy, by postawić budynek na nogi, więc jeśli nie znajdziemy funduszy zewnętrznych, albo nie pojawi się inwestor, będzie trzeba zlikwidować ten obiekt. Te decyzje są przed nami i myślę, że zapadną jeszcze w tym roku - zapowiada Swakoń.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?