Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Dębowiec ruszy w kolejny weekend?

KLM
W poniedziałek rozpoczęło się pierwsze w historii sztuczne naśnieżanie stoku Dębowca za pomocą armatek śnieżnych. Akcja trwała jednak do wtorku. Janusz Kisiel prezes ZIAD przyznaje, że jest szansa, by Dębowiec ruszył już... w kolejny weekend.

Musieliśmy przerwać naśnieżanie, bo temperatury na to już nie pozwalały. Czekamy na mróz. Z prognoz wynika, że dopiero w nocy z piątku na sobotę będzie można ponownie włączyć wszystkie urządzenia naśnieżające - wyjaśnia Jan Pacia, naczelnik Wydziału Inwestycji bielskiego Ratusza.

Naśnieżanie miało na celu sprawdzenie systemu, w jaki został wyposażony ośrodek narciarski na Dębowcu. To ostatni element, którego sprawność musi wykazać wykonawca. W poniedziałek pracowały jednak tylko armatki znajdujące się w górnych partiach stoku, gdyż w rejonach dolnej stacji ziemia nie była wystarczająco zmarznięta.
- Wiemy jednak, że cały system sprawdza się, bez zakłóceń - dodaje Pacia.

Ośrodek na Dębowcu czeka teraz na decyzję na użytkowanie. Gdy urzędnicy ją otrzymają, przekażą obiekt operatorowi, którym została spółka ZIAD.Spółka ZIAD, która została wybrana operatorem ośrodka sportowo-rekreacyjnego na stoku Dębowca, jest zainteresowana jak najszybszym uruchomieniem obiektu. Powód jest prozaiczny - to ZIAD pokrywa obecne koszty utrzymania obiektu, płaci m.in. za jego ochronę, czy ogrzewanie budynku stacji kolejki linowej.

Urzędnicy Ratusza z kolei czekają na ostatni odbiór systemu naśnieżania, który ma zostać uruchomiony dzisiejszej nocy. W efekcie na stoku Dębowca, o ile pozwoli na to temperatura, zostanie przygotowana 50-centymetrowa warstwa śniegu, co zakładała umowa zawarta między inwestorem, a wykonawcą.

- Jeżeli uda się naśnieżyć stok i wytworzyć tą 50-centymetrową warstwę śniegu, będziemy mieli możliwość przeszkolenia ludzi i podczas weekendu przejeździmy trasę ratrakami, by przygotować ją do jazdy na nartach - wyjaśnia Janusz Kisiel, prezes spółki ZIAD.

Półmetrowa warstwa śniegu umożliwi także pracownikom ZIAD rozciąganie siatek bezpieczeństwa na stoku i wykonanie odpowiednich zabezpieczeń na trasie narciarskiej. Gdy to będzie gotowe, wówczas konieczna będzie kontrola ratowników GOPR.
- Przy dobrym zbiegu okoliczności, na przyszły weekend Dębowiec mógłby ruszyć - uważa prezes Kisiel.
Zastrzega jednak, że jest jeszcze strona formalna - chodzi o tzw. klauzulę wykonalności. Miasto, jako inwestor budowy ośrodka, może postarać się o nią w trybie natychmiastowym. W przeciwnym razie ZIAD będzie czekał na uprawomocnienie się tej decyzji kolejne dni.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto