8 kilometrów i kilkadziesiąt przeszkód. Bieg pod górę, w dół, wybieg pod skocznię w Malince, przeprawa rzeką, a do tego przeszkody: tyrolka, liny, zjeżdżalnie, a nawet ... drużyna footballu amerykańskiego Pretorians Skoczów. Organizatorom Barbarian Race na pewno nie zabrakło wyobraźni w tworzeniu przeszkód, podobnie jak uczestnikom nie brakowało odwagi w ich pokonywaniu.
-Niesamowity bieg, mordercze przeszkody, ale daliśmy radę i teraz możemy cieszyć się z tego, że udało się go przebiec - mówi Łukasz, który na Barbarian Race przyjechał z Katowic. Jak sam mówi, to nie jego pierwszy ekstremalny bieg z przeszkodami - wcześniej brał udział w zawodach o nazwie Runmageddon.
Barbarian Race to pierwsza edycja zawodów o tej nazwie. Następna odbędzie się w sierpniu tego roku w Tychach, a kolejna - w październiku na Czantorii w Ustroniu.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?