Alert przeciwpowodziowy na Podbeskidziu. Stany rzek znaczne podwyższone w trzech powiatach

- Ostatnie ulewy spowodowały wysokie poziomy wód rzek i zbiorników. Największe zagrożenie jest obecnie na Podbeskidziu. Tam też, mając na uwadze przewidywane jeszcze dzisiaj w godzinach popołudniowych oraz nocnych silne opady deszczu oraz występujące przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych wód na posterunkach wodowskazowych Wojewoda Śląski zarządził pogotowie przeciwpowodziowe - poinformował Śląski Urząd Wojewódzki.

Pogotowie obowiązuje od godz. 12.00 na terenie trzech powiatów: bielskiego, cieszyńskiego i żywieckiego oraz w mieście Bielsko - Biała.

CZYTAJ CZĘŚĆ II

Stosownym zarządzeniem wojewoda zobowiązał "wszystkich wójtów, burmistrzów, prezydentów i starostów oraz wszystkie służby zabezpieczenia przeciwpowodziowego do podejmowania niezbędnych czynności organizacyjnych i technicznych, aby zminimalizować mogące powstać zagrożenie dla zdrowia, życia lub mienia oraz zagrożenie środowiska".

Tymczasem IMGW-PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie prognozuje występowanie opadów deszczu okresami o natężeniu umiarkowanym i silnym.

- Prognozowana wysokość opadów do godz. 08.00 dnia 18.07.2018 miejscami od 35 mm do 50 mm. Wysokość opadów w okresie od godz. 08:00 dnia 18.07.2018 do godz. 08:00 dnia 19.07.2018 od 45 mm do 60 mm, lokalnie w rejonach podgórskich i w górach do 70 mm.W trakcie opadów deszczu możliwe są burze z porywami wiatru do 65 km/h - informuje IMGW-PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie.

GÓRALSKA PROGNOZA POGODY NA LATO. TO NAS CZEKA

Łowcy Burz Podbeskidzie poinformowali na swoim profilu na Facebooku, że wielocentryczny rozległy układ niskiego ciśnienia #Halina przez najbliższe kilka dni będzie oddziaływał na pogodę w Polsce, w tym na nasz region, przynosząc spor chmur i opadów.

- Wtorek, środa i czwartek będą charakteryzowały się zachmurzeniem dużym i całkowitym. Przez te trzy dni co chwilę będą pojawiały się opady deszczu, chwilami o silnym natężeniu. Z prognoz wynika, że najsilniejsze opady pojawią się w środę wieczorem i w czwartek rano. Spodziewana suma opadów do czwartkowego wieczora jest trudna do oszacowania, ze względu na to, że znaczną część deszczu będą stanowiły przelotne opady konwekcyjne. Modele również znacznie się rozchodzą w obliczeniach, od skromnych 40l/m2 do nawet 100-120l/m2 - przewidują Łowcy Burz Podbeskidzie. Szacują, że w tym czasie w regionie spadnie około 40l/m2, w górach nawet 70l/m2.