Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

60 mln zł kary dla Biedronki. "W sklepach Biedronka konsumenci byli często wprowadzani w błąd". Sieć wydała oświadczenie

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Za wprowadzanie konsumentów w błąd co do kraju pochodzenia warzyw i owoców sprzedawanych w sklepach Biedronka Prezes UOKiK nałożył na Jeronimo Martins Polska ponad 60 mln zł
Za wprowadzanie konsumentów w błąd co do kraju pochodzenia warzyw i owoców sprzedawanych w sklepach Biedronka Prezes UOKiK nałożył na Jeronimo Martins Polska ponad 60 mln zł Marzena Bugala Polska Press
Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 60 milionów złotych kary na właściciela sklepów Biedronka. Konsumenci mieli być wprowadzani w błąd co do kraju pochodzenia warzyw i owoców. - Naruszenia miały charakter systemowy i długotrwały. Dlatego nałożyłem na Jeronimo Martins Polska ponad 60 mln zł kary – mówi prezes UOKiK. Biuro prasowe Biedronki informuje, że JMP, właściciel sieci, nie zgadza się z karą nałożoną przez Prezesa UOKiK i stanowczo się jej sprzeciwia.

Tomasz Chróstny, prezes UOKiK wszczął postępowanie przeciw Jeronimo Martins Polska w maju 2020 r. Jak podano w komunikacie, powodem były skargi na błędne podawanie kraju pochodzenia warzyw i owoców w wielu sklepach sieci Biedronka oraz potwierdzające to wyniki kontroli Inspekcji Handlowej.

- Rzetelna informacja o oferowanych produktach to podstawowy obowiązek przedsiębiorcy i niezbywalne prawo konsumenta. Tymczasem w sklepach Biedronka konsumenci chcący kupić polskie ziemniaki, pomidory czy jabłka byli często wprowadzani w błąd. Nasze postępowanie wykazało, że w wielu przypadkach informacje na wywieszkach różniły się od tych na opakowaniach zbiorczych czy w dokumentach dostawy. Naruszenia te miały charakter systemowy i długotrwały. Dlatego nałożyłem na Jeronimo Martins Polska ponad 60 mln zł kary – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK, cytowany w komunikacie.

Pracownicy Inspekcji Handlowej sprawdzili w sumie 263 sklepy Biedronka w całym kraju. W 73 z nich, czyli w 27,8 proc. skontrolowanych placówek, stwierdzili nieprawidłowe oznakowanie warzyw i owoców krajem pochodzenia. W tych sklepach w niektórych przypadkach nieprawidłowości sięgały nawet ponad 20 proc. sprawdzonych partii produktów.

Przykładowo na wywieszce przy stoisku był napis „Polska”, chociaż w rzeczywistości czosnek sprzedawany 15 października 2019 r. w Biedronce w Łodzi pochodził z Hiszpanii, ziemniaki oferowane 19 lutego 2020 r. w Radymnie (podkarpackie) – z Francji, kapusta włoska sprzedawana 19 lutego 2020 r. w Kołobrzegu – z Francji, seler oferowany 12 maja 2020 r. przez dyskont w Koszalinie – z Niderlandów, gruszki dostępne 24 lutego 2021 r. w Biedronce w Katowicach – z Holandii, a cebula szalotka, którą można było nabyć 24 lutego 2021 r. w sklepie w Bydgoszczy – z Francji.

Za wprowadzanie konsumentów w błąd co do kraju pochodzenia warzyw i owoców sprzedawanych w sklepach Biedronka Prezes UOKiK nałożył na Jeronimo Martins Polska ponad 60 mln zł (60 096 307 zł) kary. Decyzja nie jest prawomocna, spółka może się odwołać do sądu.

Biedronka: Decyzja Prezesa UOKiK nieproporcjonalną i dyskryminująca

Biuro prasowe Biedronki poinformowało nas, że informujemy, że Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki, "nie zgadza się z karą nałożoną przez Prezesa UOKiK i stanowczo się jej sprzeciwia". - Materiał dowodowy w tej sprawie został zebrany w sposób nieobiektywny, a jego jakość i kompletność budzi poważne zastrzeżenia. JMP odwoła się od decyzji Prezesa UOKiK do sądu, uznając ją za nieproporcjonalną i dyskryminującą- napisano.

Z kolei w oficjalnym stanowisku sieci możemy przeczytać, że "sama liczba zarzucanych naruszeń w oznakowaniu krajów pochodzenia owoców i warzyw jest marginalna i powodowana błędami ludzkimi, a tym samym nie ma charakteru systemowego".

Ponadto napisano, że "sposób zbierania materiału dowodowego budzi poważne wątpliwości co do bezstronności UOKiK i potwierdza, że podejmowane wobec naszej sieci działania mają charakter dyskryminacyjny".

Na koniec dodano, że będąc "w pełni otwarci na współpracę przez cały czas trwania postępowania wyjaśniającego, jesteśmy szczerze zaskoczeni nagłym i niespodziewanym zerwaniem dialogu ze strony UOKiK i zaniechaniem wszelkich prób znalezienia alternatywnych rozwiązań korzystnych dla interesów konsumentów".

- Ponieważ do tego nie doszło, a kara została nałożona, JMP odwoła się od decyzji Prezesa UOKiK do właściwego sądu. Dodatkowo Spółka rozważy wszczęcie postępowania przed sądem cywilnym przeciwko Skarbowi Państwa i/lub UOKiK oraz jego Prezesowi i dochodzenie odszkodowania- zapowiedziano w oświadczeniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 60 mln zł kary dla Biedronki. "W sklepach Biedronka konsumenci byli często wprowadzani w błąd". Sieć wydała oświadczenie - Portal i.pl

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto