Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

50 tysięcy złotych na odgruzowanie korytarza przy ul. Przykopa

Jacek Drost
Taka podziemna trasa mogłaby być dużą atrakcją turystyczną - mówi Wojciech Święs.
Taka podziemna trasa mogłaby być dużą atrakcją turystyczną - mówi Wojciech Święs. FOT. ARC Wojciech Święs
Są pieniądze na zrobienie pierwszego kroku do odsłonięcia cieszyńskich podziemi, o których w mieście nad Olzą mówi się od lat 60. ubiegłego wieku.

Przyznanie na ten projekt 50 tysięcy złotych pozwoli zrobić pierwszy mały kroczek, bo ciężko powiedzieć na co dokładnie starczy pieniędzy. Generalnie, jeśli chodzi o takie prace, to są one kosztowne. Jak się potwierdzi, że jest tam ten korytarz i warto kontynuować temat, to będziemy starali się o dalsze fundusze - mówi Wojciech Święs, autor projektu do ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego dotyczącego odgruzowania tajemniczego podziemnego korytarza zaczynający się przy cieszyńskiej ul. Przykopa.

Podziemia rozpalają wyobraźnię
Informacje o tym, że pod Cieszynem pełno jest sekretnych korytarzy krążą nad Olzą już od dawien dawna. W latach 60. i 70. ub. wieku interesowali się nimi mieszkańcy określani mianem „Kopidołów”. Zdobyli trochę informacji na ich temat, niektóre próbowali zwiedzać. O tunelach pojawiały się też artykuły w prasie, plany w stosunku do nich miał Urząd Miejski, ale tak naprawdę tunele pod Cieszynem nigdy nie zostały dokładnie przebadane archeologicznie.

Podziemia rozpalają wyobraźnię
W 2012 r. na poważnie postanowili zająć się nimi miłośnicy historii miasta. Założyli nawet Stowarzyszenie Cieszyńskie Podziemia.

- Na skarby nie liczymy, choć mamy nadzieję, że znajdziemy coś z dawnych czasów.

Coś, co będzie miało wartość historyczną - mówił Dziennik owi Zachodniemu Łukasz Roj-czyk, prezes Stowarzyszenia Cieszyńskie Podziemia.

Inicjatywa była zacna, gdyż nad Olzą jest co robić, bo ponoć tunele oplatają całe miasto. Wtedy odkrywcy podziemi zainteresowani byli tym, co jest pod cieszyńskim rynkiem, w r ejonie kościoła Świętego Krzyża, gdzie tunel liczy około 6-12 metrów, piwnicą pod Parkiem Pokoju czy podziemiami pod kamienicą Babińskich. Na temat tych miejsc posiadalią najwięcej informacji, a i same miejsca są dobrze zachowane - nie zostało w ich pobliżu zburzonych zbyt wiele domów.

Sęk w tym, że inicjatywa jak szybko powstała, tak też szybko padła, mimo że na portalu społecznościowym zdobyła liczne grono sympatyków.

Bazując na relacjach ludzi zwanych „Kopidołami”, którzy prowadzili eksplorację cieszyńskich podziemi i jako pierwsi badali korytarz ul. Przykopa zdecydowałem się napisać mój wniosek do budżetu obywatelskiego - opowiada Święs.

Z relacji „Kopidołów” wynikało, że korytarz ciągnie się przez kilkadziesiąt metrów, a wraz z każdym kolejnym metrem jest coraz bardziej zawalony gruzem. Członkowie grupy „Kopidołów” próbowali własnym sumptem pozbywać się gruzu, ale nie mieli wsparcia finansowego z żadnej instytucji, więc zrezygnowali z oczyszczania korytarza.

Pewien znak opatrznościowy
Niemniej z ich badań wynikało, że - po pierwsze - korytarz przy ul. Przykopa może być najciekawszym z wszystkich nad Olzą, a - po drugie - leży na terenie należącym do miasta.

- Tą drugą okoliczność potraktowałem nawet jak pewien znak opatrznościowy do napisania projektu o dofinansowanie prac - wspomina Święs i dodaje, że grupa miłośników historii, archeologii i historii sztuki z Cieszyna będzie chciała za te pieniądze usunąć, oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, jak najwięcej gruzu.

Ile się uda za taką sumę odgruzować korytarza? Czas pokaże. Prace mają ruszyć w drugiej połowie roku.

Korytarz udostępniony turystom
Jeśli się okaże, że odgruzowywanie przynosi efekt, to nie jest wykluczone, iż uda się zdobyć kolejne pieniądze zagospodarowanie korytarza. Już kiedyś były plany, żeby korytarz odsłonić i udostępnić turystom do zwiedzania.
- Taka podziemna trasa mogłaby być dużą atrakcją turystyczną. Z drugiej strony - chodzi o naukę, bo nigdzie jeszcze nie pojawiły się informacje na temat tego korytarza, a przy takiej okazji mógłby zostać zbadany. Jest na pewno zagadkową rzeczą, którą od strony naukowej warto zbadać - podkreśla Święs.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto