Sprawdź ceny poszczególnych produktów w sklepie - kliknij TUTAJ!
Jak funkcjonuje sklep specjalny w Katowicach?
Zasada działania sklepu socjalnego Spichlerz jest prosta. Trafiają tu towary z krótkim terminem ważności, dzięki czemu można tu kupić pełnowartościowe produkty w niższych cenach. W tygodniu w sklepie mogą robić zakupy osoby ze skierowaniem MOPS Katowice lub Fundacji Wolne Miejsce. Sobota dla wszystkich jest dniem otwartym i można kupować bez skierowań.
- Trzy lata temu jak zaczynaliśmy realizować tę ideę, to był to pierwszy sklep socjalny w Polsce, właśnie ten na Tysiącleciu. Jako Katowice staraliśmy się uruchomić coś, czego jeszcze nie było, jako jeden z elementów polityki społecznej miasta. Udało się, dzisiaj mamy dwa sklepy - mówi Jerzy Woźniak, zastępca prezydenta miasta Katowice.
Drugi znajduje się w dzielnicy Ligota przy ul. Świdnickiej 25. Sieć sklepów socjalnych, którą tworzy Fundacja Wolne Miejsce, stale się rozrasta.
- Zakochaliśmy się w tym prostym pomyśle pomocy drugiemu człowiekowi, który jest nowatorski w Polsce - mówi Mikołaj Rykowski, prezes Fundacji Wolne Miejsce. - Następnie powstał sklep w Warszawie, później drugi w Katowicach i dalej w Tychach. Dziś są z nami panie z Ostrowa Wielkopolskiego, które szkolą się w tym tygodniu, żeby i tam powstał taki sklep, może jeszcze w tym roku. Za niedługo dołączy też Przemyśl i wiele innych miast w Polsce - dodaje.
Jednocześnie Mikołaj Rykowski podziękował zespołowi Fundacji, dzięki któremu udaje się zaopatrzyć sklep w tani towar.
- To są dziewczyny, które pomimo trudnych przepisów, zdobywają taki tani towar. Ta idea jest piękna, ale to nie jest łatwe. Moi ludzie są tak genialni i tak profesjonalni, że można tu zrobić fajne, tanie zakupy. To dla nas bardzo ważne, żeby ta pomoc była realna - podkreśla Mikołaj Rykowski.
Idea zrealizowała się w całej rozciągłości. Sklep na os. Tysiąclecia nie tylko dostarcza mieszkańcom tanie produkty, ale stał się również ważnym miejscem spotkań dla lokalnej społeczności.
- Widać, że te sklepy żyją. Zarówno sklepy jak i miejsce kawiarniane. Przychodzą tutaj z jednej strony ludzie, którzy są pod opieką MOPSu ale również okoliczni seniorzy. Dla nas jest to istotne, że zawiązują się tutaj przyjaźnie, ci ludzie czują się tutaj dobrze, a dla nas nie ma chyba nic ważniejszego niż to, żeby nie było żadnych wykluczeń, także tych związanych z wiekiem - mówi Jerzy Woźniak.
Przyjeżdżają tu także osoby z innych dzielnic Katowic i miast
- To miejsce potrzebne dla starszych, naprawdę. Szczególnie jak się ma minimalną emeryturę. Są tu tańsze towary takie jak chleb czy owoce. Korzystam od samego początku, często tu przychodzimy - mówi Marek Toczek, mieszkaniec os. Tysiąclecia.
- Robimy tu często zakupy, bo nam się to opłaca, jest taniej. Czasem też zostajemy w kawiarni na latte. Kiedyś były tu też super drożdżóweczki z serem. To bardzo fajne miejsce dla seniorów. Na zakupy przyjeżdżam tu z Bogucic - mówi pani Krystyna.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?