Niemiec Tomo Hager zamiast nogi ma protezę, ale do piłki skacze wyżej niż inni zawodnicy. Słowak Juraj Kosirel nie ma prawej ręki, więc jak rakieta zagrywa lewą. Od kolegów z narodowych drużyn różni ich tylko inwalidztwo. Walka na boisku, radość z wygranego punktu, setu, meczu, jest ta sama.
Można się o tym przekonać podczas rozgrywanych w wiślańskim ośrodku Start Mistrzostw Świata Niepełnosprawnych w Piłce Siatkowej. Spotkały się tutaj drużyny z Czech, Grecji, Izraela, Kanady, Niemiec, Słowacji, USA i Polski. W sumie do Wisły przyjechało prawie 100 zawodników o różnym stopniu inwalidztwa. Faworytami są cztery drużyny: broniący tytułu Polacy, mistrzowie olimpijscy z Sydney - Niemcy, doświadczeni Słowacy i wicemistrzowie olimpijscy - Kanadyjczycy.
Nasi kadrowicze już trzykrotnie zdobywali mistrzowskie złoto w 1986 r. w Izraelu, 1994 r. w Niemczech i przed czterema laty w Olsztynie. Zdaniem samych zawodników, najbardziej pechowo byłoby, gdyby Polska spotkała się w finale z Niemcami. Mistrzowie olimpijscy to utytułowany zespół, który w świetnym stylu pokonał w turnieju USA i Grecję (3-0), ale przegrał we wtorek ze Słowacją 2-3. Polacy również zaliczyli dwa udane spotkania z Czechami i Izraelem (3-0), ale przegrali z Kanadą 2-3. Wczoraj podopieczni trenera Zygmunta Góry grali w ćwierćfinale z USA. Zwyciężyli 3-2 i w dzisiejszym półfinale (18.30) zmierzą się ze Słowacją. Finałowy mecz rozpocznie się w piątek o 18.00.
Wiślańskie mistrzostwa świata niepełnosprawnych siatkarzy, które trwają od piątku, zbiegły się z terminem Mistrzostw Świata w Argentynie. W Polsce odbywają się po raz drugi z rzędu. - Świadczy to o znakomitej pozycji naszej siatkówki - tłumaczy Robert Dłużniak, organizator turnieju z ramienia Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych.
Z organizacji turnieju w Wiśle bardzo zadowolony jest dyrektor Startu Jerzy Borski. - Jeszcze nie było u nas imprezy tej rangi - przekonuje.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?