MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Folklor bez granic

WANDA THEN
Trudno nie zauważyć, że w tym roku estrada w Wiśle i całe miasto były najlepiej przygotowane do przyjęcia zespołów i gości Tygodnia Kultury Beskidzkiej.

Trudno nie zauważyć, że w tym roku estrada w Wiśle i całe miasto były najlepiej przygotowane do przyjęcia zespołów i gości Tygodnia Kultury Beskidzkiej. Pięknie odnowione centrum, zmodernizowany plac Hoffa z ustawioną na nim zadaszoną estradą, a przede wszystkim dokładnie przebudowany amfiteatr w Parku Kopczyńskiego dodatkowo zachęcały do chłonięcia folklorystycznych wrażeń właśnie w tym mieście, a nie na którejś z czterech pozostałych estrad. Dlatego też tłumy były ogromne i to nie tylko w weekendy. Przed południem na palcu Hoffa prezentowały się kapele i tancerze, wieczorami zabawa przenosiła się do amfiteatru, gdzie występowały z wielką werwą całe zespoły. Miłośnicy folkloru mieli okazję zobaczyć prezentujące polskie tańce i obrzędy grupy z Cieszyna, Ujsół, Bystrzycy, Wisły, Żabnicy, Jabłonkowa, Czeskiego Cieszyna, Mordarki, Rajczy, Lesznej Górnej, Bobowej, Ostrowa, Żywca, Sierakowic, Łopusznej, Bielska, Oświęcimia, Szczyrku, Łososiny Dolnej, Łodygowic, Rybarzowic, Milówki, Łomży, Brennej, Nawojowej, Gilowic, Dębicy, Koniakowa, Wojkowic, Nowego Sącza, Wilamowic, Tomaszowa Lubelskiego, Krakowa, Istebnej, Ustronia, Ujsół i Poznania. Folklor światowy pokazały zespoły z Włoch, Turcji, Słowacji, Portugalii, Białorusi, Chorwacji, Czech, Bułgarii, Angoli, Rumunii, Kolumbii, Węgier, Danii oraz Meksyku. Zabawa rozpoczęła się w ostatnią sobotę lipca, zakończyła w pierwszą niedzielę sierpnia.

W miniony weekend Tydzień Kultury Beskidzkiej nabrał wymiaru międzynarodowego nie tylko dlatego, że występowały zespoły zagraniczne. Na dwa dni przekroczył granicę, gdyż jedna z towarzyszących mu po raz kolejny imprez odbywała się w Jabłonkowie na Zaolziu. Organizowane tam Gorolski Święto miało w tym roku wyjątkowo uroczysty charakter. Odbywało się po raz 55. i tyle samo lat obchodził zespół Gorol. 120 lat upłynęło ponadto od powstania pieśni "Płyniesz Olzo", co również fetowano uroczyście w kawiarence Pod Pegazem.

W Lasku Miejskim, gdzie ustawiana jest estrada i gdzie odbywa się wielki regionalny kiermasz, ludzie gromadzić się zaczęli na długo przed rozpoczęciem koncertów. Wspaniały lasek sprzyjał wypoczynkowi, piknikom, zabawie na świeżym powietrzu. W towarzyszącym Gorolskiemu Świętu rajdzie turystycznym "O kyrpce Macieja" udział wzięło w sobotę 217 osób. Najmłodszy uczestnik nie skończył jeszcze 2 lat, najstarszy mężczyzna miał 81, najstarsza turystka ukończyła 78 wiosen. To właśnie oni otrzymali główne nagrody - kyrpce Macieja.

Wielkie przygotowania do zabawy w Jabłonkowie trwały wiele dni. Społecznicy z Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego nie tylko pracowali nad programem, ale przygotowywali również smakowite potrawy na wspaniały kiermasz regionalny, z którego święto słynie. W sobotę i niedzielę na specjalnych stoiskach oferowano kapuśnicę, sznycel gazdowski, miodulę, śliwowicę, warzónkę, fernet, kapustę ze szpyrkami, placki stryki, gałuszki, czyli kluski z ziemniaków ze szpyrkami i domowym serem. Były też jelita, kołacze wędryńskie, placki langosy i wiele innych smakołyków. Na estradzie prezentowały się w tym czasie zespoły lokalne, w niedzielę przemaszerował tradycyjny korowód tzw. wozów alegorycznych, w szkole oglądać można było wystawę poświęconą dawnemu rzemiosłu jabłonkowskiemu, świetnie bawiono się podczas wieczornych tańców, podziwiano popisy grup zagranicznych. Do Jabłonkowa przyjechali goście zarówno spod Warszawy jak i spod Pragi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto