Po siedmiu latach przerwy do Cieszyna znów wrócił etap wyścigu kolarskiego. Po raz ostatni mieszkańcy emocjonowali się rywalizacją Tour de Pologne. Tymczasem w środowy wieczór prawie osiemdziesięciu zawodników wystartowało w międzynarodowym wyścigu kolarskim juniorów Beskidy Tour 2002.
- To są chłopcy do 18 lat. Rzemiosło znają dopiero w 50 procentach. To takie gimnazjum kolarskie - stwierdził Andrzej Kukuła, dyrektor wyścigu.
Młodzi kolarze wyruszyli spod auli filii Uniwersytetu Śląskiego w liczącą 28 okrążeń trasę wiodącą uliczkami miasta. W sumie 76 kilometrów. Wyścig sparaliżował nieco ruch uliczny. Zablokowano dojazd do centrum i osiedla na Banotówce. Właśnie tam zawodników czekał bardzo trudny podjazd. Dopingowani przez mieszkańców osiedla i okolicznych domów kolarze z Polski, Estonii, Słowacji i Włoch, musieli wykrzesać z siebie maksimum wysiłku.
- Trasa jest bardzo ciężka, chyba najtrudniejsza w tym roku. Chciałbym skończyć to kryterium, chociaż z tym może być różnie. A Cieszyn? Byłem tu kilka razy. Bardzo ładne miasto - mówił jeszcze przed startem jeden z uczestników wyścigu Michał Śmigielski z Katowic.
Organizatorzy również byli zdania, że pokonanie trasy nie będzie łatwe. - To kryterium jest trudne technicznie. Ostre zakręty, nagłe wyhamowania. Ale ci młodzi dzisiaj kolarze kiedyś będą jeździli jeszcze gorszymi drogami. Trasa jak ta, przy auli uniwersyteckiej, kiedyś wyda się im autostradą - uznał Andrzej Kukuła, który planował trasę.
Inicjatywa zorganizowania etapu ulicami Cieszyna wyszła od samego prezesa Polskiego Związku Kolarskiego, a urzędnicy przychylnie spojrzeli na rozegranie pierwszego kryterium nad Olzą. Wczoraj zawodnicy zmierzyli się na dystansie wiodącym z Ustronia na Równicę. Potem z Wodzisławia pedałowali do Ustronia. Dziś, po ostatnim etapie z Rajczy do Milówki, nastąpi zakończenie wyścigu.
Nowy etap wojny. Pierwszy ukraiński nalot na Rosję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?