Przeszło 2-kilometrowy odcinek drogi nr 941 przebudowywany był od kwietnia do listopada 2009 roku. Latem ub. roku stara, przedwojenna podbudowa drogi została zdemontowana i wywieziona. Kiedy trwały prace ziemne, wykonywane były wykopy pod system odwodnienia i poszerzenia drogi, to przyszły ulewy.
- Przez ponad sześć tygodni padały obfite deszcze, jakich nie notowano tu od lat. W kilku miejscach skarpy zaczęły się niebezpiecznie osuwać. Dlatego powstała konieczność dodatkowego ich umocnienia. Spowodowało to również opóźnienie w zakończeniu robót, konieczność wykonania dodatkowych prac zabezpieczających. Część nich wykonano jeszcze jesienią ub. roku, inne na początku tego roku - przypomina Ryszard Pacer, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Dodaje, że do powstania osuwisk przyczyniła się specyficzna budowa geologiczna Beskidów, tzw. flisz karpacki. Sprawia on, że element ryzyka i niepewności, przy projektowaniu i budowie w takich warunkach, jest większy niż wtedy, gdy buduje się w terenie o bardziej jednorodnej strukturze geologicznej.
W wyniku ekspertyz wykonanych przez specjalistów Polskiego Instytutu Geologicznego w Krakowie i Politechniki Śląskiej w Gliwicach powstał plan dodatkowego zabezpieczenia skarp w rejonie tzw. patelni.
- Roboty polegać będą na wykonaniu dwóch konstrukcji podpierających na bazie palisad oraz na gwoździowaniu skarp. Innymi słowy będą to mury oporowe i specjalne, kilkumetrowe pręty wwiercone w skarpę. Konstrukcja ta zapewnieni stateczność skarp. Koszt inwestycji wyniesie 6,8 mln zł - dodaje Pacer.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?