Sołtys Roku 2011 jest w Ochabach! Maciej Bieniek został laureatem konkursu.

"Gazeta Sołecka" to ogólnopolski miesięcznik. Ukazuje się od 1993 roku i dociera do 40 tys. sołtysów w kraju. Na swoich łamach zajmuje się m.in. problematyką samorządów gminnych, rozwojem rolnictwa, obszarów wiejskich i drobnej przedsiębiorczości oraz polityką Unii Europejskiej. Od 10 lat organizuje też konkurs na sołtysa roku. Kandydaturę Macieja Bieńka zgłosił Urząd Miejski w Skoczowie, Rada Sołecka w Ochabach oraz Stowarzyszenie "Ochabianie".
- Co roku zgłaszamy naszych sołtysów do udziału w tym konkursie, jednak Maciej Bieniek jako pierwszy został zauważony przez jurorów i ostatecznie otrzymał wyróżnienie - tłumaczy Janina Żagan, burmistrz Skoczowa.
- Oczywiście wiedziałem, że coś się dzieje. A czy byłem zaskoczony mianem najlepszego sołtysa w Polsce? Na pewno byłem zadowolony, ponieważ z grupą współpracowników pracowałem na to wyróżnienie przez prawie 10 lat - mówi z kolei Bieniek. Zaznacza przy tym, że sukces to efekt bardzo dobrej współpracy z urzędem miejskim. - Dzięki niej udało nam się tak dużo osiągnąć i tak skutecznie promujemy sołectwo i całą gminę - stwierdza.
Ochaby to największa wieś gminy Skoczów. Sołectwo liczy ponad 2 tysiące mieszkańców. Maciej Bieniek został tam sołtysem w 2003 roku. Za jego "rządów" obok boiska piłkarskiego wybudowano nowy pawilon sportowy. Z kolei przed dwoma laty ochabskie przedszkole przeprowadziło się do nowego budynku, który jest przyjazny dziecku, atrakcyjny i ekologiczny. To najnowszy taki obiekt w powiecie cieszyńskim i jeden z nielicznych skonstruowanych w taki sposób na Śląsku.
Ale sołtys Bieniek jest znany również z mniej konwencjonalnych działań. W ubiegłym roku wspólnie z mieszkańcami pikietował "wiślankę" w proteście przeciw budowie ekranów dźwiękochłonnych. Za jego sprawą Ochaby posiadają własną stronę internetową, ale i gazetę papierową. Przy ochabskiej szkole odsłonięto popiersie prof. Józefa Pietera, a w sali remizy OSP odbywają się cykliczne imprezy z cyklu "Powrót do tradycji". Zaczęło się od szkubania pierza, łuskania fasoli i deptania kapusty. Ochabianie bawili się też na tradycyjnym weselu, wyrabiali ser i śmietanę. Do tego nad Wisłą co roku szaleją na papajach. Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach sołectwo zdobywało laury w konkursach na najpiękniejszą wieś województwa śląskiego.
- Nie wiem, czy Ochaby są wizytówką naszej gminy, ale z pewnością dzieje się tam dużo dobrego. Mieszkańcy są aktywni i zaangażowani, a że sołtys uczestniczy we wszystkich przedsięwzięciach, zasłużenie otrzymał to wyróżnienie - stwierdza burmistrz Żagan.
Najnowszą inicjatywą Rady Sołeckiej w Ochabach jest nawiązanie partnerskiej współpracy z Gródkiem na Zaolziu oraz miejscowością Radola na Słowacji. Leżący 5 kilometrów od Jabłonkowa Gródek liczy tyle samo mieszkańców co Ochaby i ma podobne problemy. - Tam także przez środek wioski biegnie ruchliwa droga, dlatego zamierzamy wymieniać się doświadczeniami. Innym naszym priorytetem jest dokończenie budowy wiaty rekreacyjnej obok boiska. Musimy także zagospodarować teren wokół przedszkola. Do tego cały czas ciągnie się temat ekranów dźwiękochłonnych. Pracy jak widać jest sporo, a nowe problemy rodzą się dosłownie z dnia na dzień - śmieje się Bieniek.