18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogotowie w Strumieniu: Gmina doczekała się zespołu pogotowia [ZDJĘCIA]

Katarzyna Koczwara
Pogotowie w Strumieniu to wspólne starania wójt Chybia, burmistrz Strumienia i dyrekcji Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego, organu zarządzającego zespołem ratowników.
Pogotowie w Strumieniu to wspólne starania wójt Chybia, burmistrz Strumienia i dyrekcji Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego, organu zarządzającego zespołem ratowników. Katarzyna Koczwara
Pogootowie w Strumieniu to zwieńczenie starań władz gmin: Strumienia i Chybia. Od trzech miesięcy mieszkańcy Żabiego Kraju czują się pewniej, czas przyjazdu karetki skrócił się nawet o kilkanaście minut.

Pogotowie w Strumieniu - od idei do realizacji

Najpierw o punkt z zespołem ratowników walczyło Chybie. - Pierwsze próby my podejmowaliśmy. Chcieliśmy uruchomić punkt ratownictwa medycznego w Chybiu, niestety nie udało się uzyskać zgody z Warszawy na zakup przez Cieszyńskie Pogotowie Ratunkowe karetki, inne były też wymagania dotyczące zaplecza, przepisy budowlane - zauważa Elżbieta Dubiańska - Przemyk, wójt Chybia i dodaje: - Najważniejsze, że wspólnie udało się uruchomić ten punkt w Strumieniu, jest blisko do Chybia, niewiele ponad 4 km. Współpraca się opłaca, zawsze gdy możemy, to się wzajemnie wspieramy i wspólnie chcemy zadowolić naszych mieszkańców.

Pogotowie w Strumieniu to spełnienie marzeń Jana Kawuloka. - To dowód na to, że nigdy nie należy się poddawać. Były różne losy wspólnego wniosku Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego, gminy Strumień i gminy Chybie. Trzeba konsekwentnie walczyć To domyka reformę ratownictwa medycznego w powiecie cieszyńskim. Ten docelowy model siedmiu zespołów ratownictwa medycznego to jest to, o czym marzyłem. Wszystkie zespoły mają nowoczesne karetki. Ważne, by mieszkańcy mieli do nas zaufanie, społeczeństwo musi się czuć bezpiecznie - przyznaje dyrektor CPR.

Także burmistrz Strumienia nie ukrywa, że bez połączenia sił, punkt pogotowia pozostałby nadal w sferze marzeń. - Trwało to długo bo od 2007 roku, przyśpieszyło, gdy wspólnie z gminą Chybie podjęliśmy decyzję, że działamy razem i jednym głosem zabiegaliśmy o ten punkt. To jest przykład, że człowiek sam niewiele znaczy, wiele instytucji musiało się zaangażować, przychylnym okiem spojrzeć na tą inicjatywę. Od początku dyrekcja cieszyńskiego pogotowia wspierała nasze działania - wyznaje Anna Grygierek.

Na mapie miejsce, gdzie stacjonują karetki pogotowia w powiecie cieszyńskim pojawił się nowy punkt, to właśnie Strumień. Nowy zespół ratowników medycznych odciąży m.in. kolegów z Zebrzydowic jak i Skoczowa. Ratownicy nie ukrywają, że pierwsi są wzywani do wypadków na, znajdującej się w sąsiedztwie popularnej wiślance, drodze DK 81, wyjeżdżają do zasłabnięć i innych zdarzeń losowych nie tylko na terenie Żabiego Kraju (gmina Strumień i Chybie). - Do kilkunastu minut skrócił się czas dojazdu do pacjentów. Większość jest zaskoczona, że tak szybko dotarliśmy do pacjenta - pzrzynają ratownicy ze Strumienia Michał Janny i Adrzej Wuwer.

Pogotowie w Strumieniu przeszło okres próbny

31 grudnia 2013 roku o godz. 17.00 pogotowie w Strumieniu zaczęło działań. Zostało wyposażone w nową karetkę. Na okres próbny przyjęto 7 pracowników etatowych. Po trzech miesiącach można powiedzieć, że minął okres próbny zarówno dla zespołu jak i dla samego punktu. - Dziś skończył się okres adaptacyjny pracowników, wszyscy uzyskali pozytywną ocenę, wszyscy zgłosili wolę dalszej pracy. Mają pracę na kolejny rok - mówi dyrektor CPR.

Jan Kawulok jednocześnie przyznaje, że dosłownie kilka dni po uruchomieniu pogotowia w Strumieniu dostał najlepszy dowód, że ta inicjatywa miała sens. - Dostałem list dziękczynny od żony pacjenta, którego zespół uratował. Szybko trafił do szpitala, po operacji wrócił do domu. Dostałem list z podziękowaniem od żony. To jest najpiękniejsze, to zastępuje wszystkie statystyki.

Pogotowie w Strumieniu w liczbach

W ciągu trzech miesiący działania pogotowie w Strumieniu wyjeżdżało do pacjentów niespełna 300 razy, z czego 1/3 wyjazdów odbyła się na terenie gminy Chybie. Cieszyńskie Pogotowie Ratunkowe w punkt zainwestowało niespełna 500 tys. zł, z czego 460 tys. zł kosztowała nowa, w pełni wyposażona karetka. Koszt remontu i adaptacji pomieszeń dla karetki i zespołu ratowników kosztował 95 tys. zł, 1/3 tej sumu pochodziła z budżetu gminy Chybie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto