- Specyfik nie jest dopuszczony do obrotu na polskim rynku. Zawiera pochodną amfetaminy, przez co staje się lekiem uzależniającym i wyniszczającym organizm. Zdaniem lekarzy, jego stosowanie może się skończyć problemami z sercem, bezsennością, a nawet wylewem krwi do mózgu - poinformowała Aldona Węgrzynowicz, rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Katowicach.
Kierowcą przewożącym leki warte 9 tys. zł był młody mieszkaniec Częstochowy. Najprawdopodobniej kupił je w Czechach.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami lekami mogą handlować jedynie podmioty do tego uprawnione, czyli głównie apteki.
- Podróżni mogą przywieźć do Polski produkty lecznicze na własne potrzeby w liczbie nie przekraczającej pięciu najmniejszych opakowań, za wyjątkiem leków psychotropowych i środków odurzających - dodała Węgrzynowicz.
Sprawą zajęła się cieszyńska policja.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?