Komenda Miejska PSP w Bielsku-Białej odnotowała minionej doby na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego kilkadziesiąt (dane cały czas spływają) interwencji dotyczących głównie usuwania powalonych konarów drzew oraz zerwanych linii energetycznych. Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych.
- W wyniku braku w dostawach prądu w niektórych gminach wystąpiła konieczność dowiezienia do poszkodowanych agregatu, celem zasilenia aparatury medycznej. Takie interwencje miały miejsce w Mesznej i Szczyrku - poinformowała Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy bielskiej straży pożarnej.
W Bielsku-Białej przy ulicy Wiśniowej strażacy usuwali konar drzewa, który spadł na pakę samochodu dostawczego renault master, częściowo rozrywając plandekę i niszcząc konstrukcję zabudowy pojazdu. Drzewo zostało pocięte i ułożone na poboczu.
To była jedna z najpoważniejszych interwencji. Pozostałe dotyczyły usuwania konarów i gałęzi, które spadły na linie energetyczne lub drogi.
Podobnie sytuacja wyglądała w powiecie żywieckim. Jak poinformował Marek Tetłak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu, minionej doby strażacy interweniowali w powiecie żywieckim 50 razy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?