Basen w Wiśle został zamknięty w 2011 roku. Czy obiekt zostanie zmodernizowany?

Wprawdzie popluskać można się w Wiśle lub skorzystać za niemałe pieniądze (30 zł za półtorej godziny!) z basenu w hotelu Gołębiewski, ale o normalnym pływaniu za rozsądną cenę nie ma mowy.

- Ten basen do niczego się nie nadaje. W 2011 roku zapadła decyzja o tym, że nie może być użytkowany - poinformowała Teresa Gawęda z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Cieszynie, dodając, że obiekt miał zostać wyremontowany, ale koniec końców ośrodek Start go zamknął i od tego czasu nic się nie zmieniło.

Basen w Wiśle, czyli obiecanki-cacanki

W maju 2012 roku dyrektor OS Start Robert Dłużniak mówił na łamach miejskiego portalu, że Zarząd Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych podjął decyzję, by nie robić prowizorki i nie reanimować sztucznie tego obiektu, ale porządnie go zmodernizować. - Chcemy, by baseny były nowoczesne - zapowiadał.
Już dwa lata temu pojawiały się informacje, że jest szansa, iż jeśli pojawi się inwestor, to w 2014 roku obiekt w całości zostanie zmodernizowany i oddany do użytku. Na razie nic z tego nie wyszło.

Co dalej?

CZYTAJ CZĘŚĆ II

Pod koniec lipca lub na początku sierpnia ma odbyć się spotkanie Zarządu PZSN, którym zostanie podjęta decyzja, co dalej z wiślańskim ośrodkiem i znajdującym się na jego terenie kąpieliskiem.

Przejęciem obiektu zainteresowana jest gmina. Burmistrz Jan Poloczek stara się nakłonić władze związku, by zebranie odbyło się w Wiśle. - Byłaby wtedy możliwość przedyskutowania na miejscu tematu funkcjonowania odkrytego kąpieliska, bo to dla miasta ważny obiekt. Jeżeli nie dojdziemy do porozumienia, będę zgodnie z prawem prowadził działania zmierzające do przejęcia przez gminę terenu, na którym jest basen (Start ma go w wieczystym użytkowaniu do 2036 r. - red.), byśmy mogli doprowadzić kąpielisko do stanu używalności - mówi Poloczek.