Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera z prawem jazdy na Śląsku Cieszyńskim. Wydział Komunikacji wzywa do zwrotu prawa jazdy.

Jacek Drost, Witold Kożdoń
arc.
Kolejna odsłona afery z prawami jazdy na Śląsku Cieszyńskim, które kierowcy uzyskali w Szkole Nauki Jazdy Stanisława K., działającej w Ustroniu i Istebnej. Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego wzywa kilkudziesięciu mieszkańców powiatu do zwrotu prawa jazdy, a bielska prokuratura sprawdza, czy do nieprawidłowości w SNJ nie dochodziło już wcześniej.

Przypomnijmy, że w 2010 roku prokuratura przygotowała akt oskarżenia przeciwko czterem osobom - lekarzowi oraz właścicielowi szkoły i instruktorom, że poświadczali nieprawdę w dokumentach. Chodziło o wystawianie fałszywych zaświadczeń, że przyszli kierowcy mogą prowadzić pojazdy i przyjmowanie za to korzyści majątkowych (grozi za to od 6 miesięcy pozbawienia wolności do 8 lat oraz przyjęcie korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznych do 10 lat pozbawienia wolności). Prokuratura zgromadziła dowody i na ich podstawie postawiła zarzuty czterem osobom. Zarzuty dotyczyły okresu od 2007 do 2009 r.

- Jednocześnie prokuratorzy zaczęli prowadzić śledztwo, czy do nieprawidłowości w Szkole Nauki Jazdy nie dochodziło już wcześniej, w latach 2001-2006. To śledztwo jest w toku - informuje Małgorzata Borkowska, rzecznik bielskiej Prokuratury Okręgowej.

Oprócz sprawy karnej zostało również wszczęte postępowanie administracyjne, czy wydane kierowcom prawa jazdy są ważne.

- Na przełomie czerwca i lipca dostaliśmy z sądu wyrok, w którym zostali ukarani jeden z właścicieli szkół jazdy oraz lekarzy za to, że pośredniczyli w załatwianiu zaświadczeń lekarskich, które są podstawą podjęcia szkolenia, a następnie uzyskania prawa jazdy - tłumaczy Mirosław Sitko, naczelnik Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Cieszynie. Podkreśla, że zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego oraz Kodeksem drogowym, wznowili postępowania dotyczące wydania "podejrzanych" praw jazdy w latach 2007-2008.

- Wyrok sądu jest prawomocny i wynika z niego jednoznacznie, że wszystkie badania lekarskie zostały wydane w wyniku przestępstwa. Osoby, które uzyskały takie prawa jazdy nie przeszły badania lekarskiego. Po zasięgnięciu opinii prawnej postanowiliśmy uznać, że te prawa jazdy nie są ważne. W sumie dotyczy to około 70 osób - podkreśla naczelnik Sitko.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto